Bosak? Przyślijcie innych posłów. „Oto pomnik łamania prawa przez TVP Jacka Kurskiego” [VIDEO]

Jacek Kurski/fot. PAP/Bartłomiej Zborowski/TVP
Jacek Kurski/fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
REKLAMA

Telewizja Polska wciąż kłamie na temat Konfederacji – wskazują przedstawiciele prawicowego ugrupowania. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej oskarżyli media publiczne o sprzyjanie jednej partii politycznej i tylko jednemu kandydatowi na prezydenta – Andrzejowi Dudzie.

W miniony piątek Krzysztof Bosak gościł w „Gościu Wiadomości”. Jak przekonywali Konfederaci, połowę programu musiał poświęcić na prostowanie kłamstw na temat jego i Konfederacji.

Jakub Kulesza wskazał, występ Bosaka był pierwszym wystąpieniem przedstawiciela Konfederacji w głównym programie publicystycznym TVP od momentu wejścia prawicowego ugrupowania do Sejmu. Poza tym wyjątkiem, Bosaka nie widać podczas kampanii na antenie TVP. Redaktor Danuta Holecka twierdziła natomiast, że Bosak jest zapraszany.

REKLAMA

Może być jakieś mylne przeświadczenie, jakoby Telewizja Publiczna traktowała wszystkie ugrupowania, a szczególnie Konfederację, w sposób uczciwy – mówił Kulesza.

Bosak? Przyślijcie innych posłów

Rzecznik Konfederacji Tomasz Grabarczyk zdradził natomiast, że toczył wiele rozmów z przedstawicielami TVP o ewentualnej obecności Bosaka na antenie.

Za każdym razem dostawaliśmy informację, że generalnie proszą o innych posłów, gdyż akurat Bosak, w momencie gdy kandyduje na prezydenta, nie powinien brać udziału w programach, bo byłoby to nie fair wobec innych kandydatów – mówił Grabarczyk.

TVP zarzeka, że pluralizm polityczny istnieje i każdy kandydat dostaje takie same szanse. Nie jest to prawda i musimy o tym mówić, ponieważ media publiczne, opłacane z naszych podatków, powinny być takie, gdzie sprawiedliwy podział czasu antenowego funkcjonuje – wskazywał rzecznik prasowy Konfederacji.

Analizując programy publicystyczne w TVP Info Grabarczyk ocenił, że pluralizm polega co najwyżej na tym, że owszem zaprasza się polityków różnych partii, ale są to przedstawiciele PiS-u, Solidarnej Polski i Porozumienia, czyli partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy.

Można zrobić program, w którym będzie ktoś z Ruchu Narodowego, partii KORWiN i Korony Grzegorza Brauna. To też będzie pluralizm – ironizował Grabarczyk.

Przegrane sprawy TVP

Michał Wawer przypomniał natomiast, że w trakcie jesiennej kampanii do Sejmu, Konfederacja wygrała trzy sądowe sprawy z TVP w trybie wyborczym. Telewizja Publiczna wykonała tylko jeden wyrok.

Minęło dziewięć miesięcy i ten wyrok (Wawer pokazał pismo z sądu – red.) nie został do dziś wykonany. To jest pomnik łamania prawa przez Telewizję Polską Jacka Kurskiego – mówił.

Wawer przypomniał także, że w kwestii niewykonania wyroku Konfederacja złożyła wnioski do KRRiT oraz sądu. KRRiT uznała, że nie ma podstaw, by się sprawą zajmować. Prokuratura natomiast prowadzi śledztwo od dziewięciu miesięcy. I końca nie widać.

Telewizją Polską do dzisiaj rządzą patologiczni kłamcy, którzy zostali tam wpuszczeni przez Jarosława Kaczyńskiego. To są ludzie przekonani o tym, że jeżeli powtórzą jakieś kłamstwo tysiąc razy, to stanie się ono prawdą. Taką postawą zarażają się dziennikarze, redaktorzy TVP. Pomaga się PiS-owi poprzez rozsiewanie kłamstw na temat konkurencji politycznej. Będziemy z tym walczyć, dopóki to się nie zmieni – oświadczył Wawer.

REKLAMA