Zamachowiec z Reading przed atakiem przedterminowo wyszedł z więzienia. Jego ofiary to osoby związane z LGBT

Atak nożownika w Anglii. Nie żyją co najmniej 3 osoby.
Libijczyk dźgał nożem jak opętany. Zginęły trzy osoby. (Fot. PAP/EPA)
REKLAMA

Zamachowiec z Reading, który w sobotę wieczorem zadźgał trzy osoby, zaledwie 16 dni przed atakiem został przedterminowo zwolniony z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok 17 miesięcy i 20 dni pozbawienia wolności. Brytyjskie media opisują życiorys 25-letniego Libijczyka.

Służby traktują atak nożownika jako zajście o charakterze terrorystycznym. Śledztwo przejęła policja antyterrorystyczna. Jeszcze w niedzielę rano podawano, że zdarzenie nie ma podłoża terrorystycznego.

Do terrorystycznego zamachu doszło w sobotę ok. 19 miejscowego czasu w parku Forbury Gardens. Dwie godziny wcześniej zakończył się tam protest ruchu Black Lives Matter. Khairi Saadalah podbiegł nagle, krzycząc trudne do zrozumienia słowa, do siedzącej w parku grupy 8-10 osób i dźgnął nożem w szyję i w bok co najmniej trzy z nich, zanim pozostali zdążyli się zorientować, co się dzieje. Następnie w trakcie ucieczki zaatakował jeszcze inne osoby. W ataku ranne zostały jeszcze trzy osoby. W poniedziałek późnym wieczorem poinformowano, że wyszły już ze szpitala.

REKLAMA

Życiorys zamachowca

Jak podają brytyjskie media, Saadallah przybył do Wielkiej Brytanii w 2012 r. jako uchodźca z Libii, a w 2018 r. otrzymał azyl – mimo że w ciągu tych sześciu lat miał liczne konflikty z prawem. W zeszłym roku znajdował się przez pewien czas pod obserwacją MI5 w związku z zamiarem wyjazdu do Syrii, bądź Libii.

„The Guardian” podał, że Saadallah miał zdiagnozowany zespół stresu pourazowego, depresję i emocjonalnie niestabilne zaburzenie osobowości. Według relacji sąsiadów, lubił pić whisky i palić marihuanę.

Z kolei „The Sun” poinformował, że zalewie 16 dni przed atakiem wyszedł z przedterminowo z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok 17 miesięcy i 20 dni za drobne przestępstwa. Nie były one powiązane z terroryzmem.

Ofiary nożownika z Reading to osoby związane z LGBT

Wszystkie trzy ofiary śmiertelne sobotniego ataku nożownika były związane z miejscowym środowiskiem LGBT. Według służb nic jednak nie wskazuje, by to było motywem sprawcy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że byli oni przypadkowymi ofiarami.

Jedną z ofiar jest David Wails, naukowiec pracujący dla dużej firmy chemicznej. Aktywnie wspierał miejscowe środowisko LGBT. Dwie pozostałe osoby to geje – 36-letni James Furlong, nauczyciel z gimnazjum pobliskiej miejscowości Wokingham i 39-letni Amerykanin Joe Ritchie-Bennett, który od 15 lat mieszkał w Wielkiej Brytanii.

Internetowe wpisy brata zamachowca

Dziennikarze z „The Sun” oraz „Daily Telegraph” dotarli do wpisów w internecie Mo Saadallaha, który twierdzi, że jest bratem sprawcy. Mieszka w Libii, a po informacji o ataku terrorystycznym, uaktywnił się na Facebooku.

Wydarzenie komentował po angielsku. Napisał z błędami, prawdopodobnie przez słabą znajomość języka angielskiego, dlatego nie jest do końca jasne, co chciał przekazać.

„To nieprawda. Khairi bronił się… rasistowskie kraje. Wolność dla mojego brata przed!!” – to pierwszy z wpisów (nie wiadomo, do czego odnosi się słowo „przed”).

W innym wpisie, również z błędem, napisał: „Nie jesteśmy terrorystami. Pier… Anglię!”.

REKLAMA