Żydowski samorząd ułatwia homoparom obejście państwowych przepisów. W tle „historie mitologicznych postaci LGBTQ”

homopary/Obrazek ilustracyjny/LGBT/Żydzi/Fot. PAP/YouTube
Obrazek ilustracyjny/LGBT/Żydzi/Fot. PAP/YouTube
REKLAMA

21 czerwca gmina Tel Awiw-Jafa ogłosiła, że zezwoli parom jednopłciowym na zarejestrowanie ich związków w urzędzie miasta. Jest to jednoznaczne z uzyskaniem takich samych praw, jakie przysługują małżeństwom. Samorząd pomaga w ten sposób homoseksualistom obejść przepisy. W Izraelu ważny ślub może być zawarty jedynie przed władzami religijnymi.

W efekcie rejestracji związków w urzędzie miasta homoseksualiści będą mogli kwalifikować się do ulg podatkowych, czy starać o mieszkania zastępcze. Ponadto ci z nich, którzy wcześniej byli w związku heteroseksualnym i mają z niego dzieci, będą mogli zapisywać je do publicznych ośrodków opieki dziennej lub na zajęcia w domach kultury.

Zarządzenie burmistrza Rona Huldaia ma związek z „Tygodniem Dumy”. Jak podkreślał, dając homoseksualistom możliwość rejestracji związków rzucił wyzwanie władzom centralnym.

REKLAMA

„Mamy nadzieję, że rząd wejdzie również w XXI wiek i podtrzyma prawa społeczności LGBT… prawo do zawarcia małżeństwa, równej odpowiedzialności rodzicielskiej, ochrony przed przestępstwami z nienawiści wraz z zastraszaniem w miejscu pracy i nie tylko” – napisał.

Prawo izraelskie przewiduje, że małżeństwo może być udzielane jedynie przez władze religijne. Ślubów może żydowskim parom udzielać rabin uznany przez Naczelnego Rabina. Muzułmanom, chrześcijanom czy druzom w Izraelu ślubów udzielają odpowiedni przedstawiciele ich wspólnot religijnych.

Co prawda formalnie nielegalne nie są śluby cywilne małżeństw międzywyznaniowych i osób tej samej płci. Nie ma jednak instytucji prawnych, które są mają moc prawną do ich udzielania.

Homoseksualiści mają jednak w Izraelu szczególne prawa. Od kilku lat korzystają bowiem z niektórych świadczeń państwowych. Tamtejszy MSZ postanowił, że pary homoseksualistów wśród pracowników placówek dyplomatycznych będą traktowane tak samo jak małżeństwa, nawet bez sformalizowanego związku. Ponadto – po udowodnieniu przez parę „wspólnego życia” – izraelski MSZ pokrywa koszty podróży osoby towarzyszącej dyplomacie.

Tęczowy Tel Awiw

Z powodu wzrostu zachorowań na koronawirusa gminy Tel Awiw, Hajfa, Jerozolima i Beer Szewa zobowiązano do odłożenia czerwcowych homoparad do końca lata. Mimo to gminy postanowiły zasponsorować tydzień tęczowych imprez „dumy”. Niektóre z nich odbędą się także na ulicach.

25 czerwca rozpocznie się w Tel Awiwie cykl imprez „Drag in Tel Aviv”. W jego ramach „drag queens” będą występować i tańczyć w miejscach publicznych, w tym także na dachach. Jednocześnie w tym samym dniu przewodnicy turystyczni będą oferowali darmowe wycieczki po „Gay Jafa”. Turyści będą mieli okazję odkryć „historie mitologicznych postaci społeczności LGBTQ”, a także spotkać gejów i muzyków, którzy występują w mieście”.

Z kolei 28 czerwca w czterech żydowskich gminach odbędą się wiece pod wymownym hasłem „Rewolucja jeszcze się nie skończyła”.

W ubiegłym roku w tęczowych paradach w Tel Awiwie wzięło udział 250 tys. osób. Była to największa tego typu impreza na Bliskim Wschodzie. W 2019 roku Tel Aviv Hilton Beach znalazła się na pierwszym miejscu listy „10 najlepszych plaż dla gejów na świecie” w rankingu „Newsweeka”.

Źródło: al-monitor.com

REKLAMA