Pomnik Kościuszki w Warszawie zdewastowany na fali szaleństwa #BlackLivesMatter. Policja złapała… dziewczynę

Zniszczony pomnik Kościuszki w Warszawie/Fot. Twitter Dawid Styś
Zniszczony pomnik Kościuszki w Warszawie/Fot. Twitter Dawid Styś
REKLAMA

Śródmiejscy policjanci przedstawili zarzut pierwszej z osób podejrzanych o znieważenie na początku czerwca pomnika Tadeusza Kościuszki w Warszawie. 22-letnia mieszkanka stolicy odmówiła składania wyjaśnień.

„Śródmiejscy policjanci przedstawili zarzut pierwszej z osób podejrzanych o znieważenie pomnika Tadeusza Kościuszki w Warszawie. Do zdarzenia doszło na początku czerwca. Czynności wykonywane były z udziałem adwokata. 22-letnia mieszkanka Warszawy odmówiła składania wyjaśnień” – podała Policja.

W kolejnym wpisie na Twitterze wyjaśniła, że chodzi o sprawę, o której zgłoszenie funkcjonariusze otrzymali we wtorek, 7 czerwca. „Na miejsce skierowano grupę zdarzeniową. Efektem są pierwsze zarzuty. To jednak nie koniec. Policjanci ustalili także dane kolejnej osoby podejrzanej, której również zostaną przedstawione zarzuty” – zapowiedziała KSP.

REKLAMA

Pomnik Tadeusza Kościuszki, który stoi przy Placu Żelaznej Bramy w stolicy, na początku czerwca został zniszczony dwukrotnie. Pierwszy raz, najprawdopodobniej w nocy z 2 na 3 czerwca, nieznani wówczas sprawcy napisali na nim sprayem „Black Lives Matter”.

Drugi raz pomnik zniszczony został w nocy 6 na 7 czerwca. Na monumencie w tym samym, co poprzednio miejscu pojawił się napis namalowany sprayem: „Black Lives Matter. Still”. Tą sprawą również zajęli się policjanci.

Warszawski pomnik jest kopią pomnika Tadeusza Kościuszki stojącego w Waszyngtonie. Pomnik w USA został zdewastowany podczas zamieszek i demolowaniach miast, które wybuchły po zabójstwie czarnoskórego George’a Floyda.

Oto pomnik Kościuszki w Warszawie.

A tak wyglądał w USA.

REKLAMA