Dlaczego Wałęsa nie poparł Trzaskowskiego? Szokująca teoria działacza Solidarności

Lech Wałęsa. Foto: PAP
Lech Wałęsa. Foto: PAP
REKLAMA

Lech Wałęsa tym razem nie włączył się w kampanię Koalicji Obywatelskiej. Teorię, dlaczego tak się stało wysnuł na Twitterze działacz Solidarności Krzysztof Wyszkowski.

W ostatnich wyborach parlamentarnych Lech Wałęsa najpierw postanowił poprzeć Koalicję Obywatelską. Później jednak zmienił zdanie i swoje poparcie przekazał PSL-owi. Ludowcy nie wiedzieli, co zrobić z tym pocałunkiem śmierci.

Teraz jednak były prezydent nie udzielał się w kampanii prezydenckiej. Zdaniem Wyszkowskiego kandydatura Rafała Trzaskowskiego jest „poniżeniem” nawet dla Wałęsy.

REKLAMA

„Dlaczego Wałęsa nie uczestniczy w kampanii Trzaskowskiego?
Bo nawet on nie może znieść takiego poniżenia, że marna kopia Tuska, tandetny Wachowski-bis, ośmiela się chcieć być prezydentem!
Lech mówi: Nie dla psa kiełbasa” – napisał działacz Solidarności.

„uczestnictwo Bolka w kampanii kogokolwiek, to jakoby przysłanie kandydatowi zdechłej ryby w gazetce z Czerskiej” – skomentował jeden z użytkowników.

Sam Lech Wałęsa ma jednak o Trzaskowskim zdanie prawie tak dobre, jak o sobie samym. Dał temu wyraz mówiąc o słabościach kandydata KO w rozmowie z wp.pl.

On jest miejscowy, on jest warszawiak, on jest z dużego środowiska, on jest bardzo intelektualnie wysoko, więc (ludzie – przyp. red.) mogą nie dorastać do jego wielkości i to może przeszkadzać mu w braterstwie i w głosowaniach – twierdził Wałęsa.

– Stąd jest za dobry jak na te czasy, ta jego dobroć, ta jego wielkość i przygotowanie może mu przeszkadzać. Różni powiedzą: „On jest za mądry, skreślić”- dodał.

Źródła: Twitter/nczas.com/wp.pl

REKLAMA