Były król Hiszpanii Juan Carlos Burbon uciekł z kraju. W niedzielę z Portugalii wyleciał Republiki Dominikany – donosi hiszpańska prasa.
Według stołecznego dziennika “ABC”, bliskiego kręgom monarchistycznym, Juan Carlos udał się podczas weekendu do położonej w północno-zachodniej Hiszpanii miejscowości Sanxenxo, skąd następnie jachtem wypłynął do Portugalii.
Gazeta twierdzi, że dyskretny sposób, w jaki Juan Carlos opuścił Hiszpanię, służył uniknięciu mediów. “ABC” ustalił, że Juan Carlos wyleciał do Dominikany z lotnika w portugalskim Porto.
W poniedziałek media obiegł list, jaki Juan Carlos wysłał do syna, aktualnego króla Hiszpanii Filipa VI. W piśmie były monarcha wyjaśnił, że swoim wyjazdem chce mu “ułatwić” sprawowanie urzędu głowy państwa. Gazeta “La Vanguardia” wskazuje, że Juan Carlos dopiero po przybyciu do karaibskiej republiki w niedzielę zgodził się na publikację swego listu.
Afera wokół Juana Carlosa
W ostatnich tygodniach hiszpańska prasa szeroko podejmowała temat zarzutów o korupcję wobec byłego króla, przypominając, że 8 czerwca Sąd Najwyższy Hiszpanii ogłosił wszczęcie śledztwa przeciwko Juanowi Carlosowi. Jest on podejrzany o udział w korupcji, kiedy doradzał konsorcjum 12 hiszpańskich spółek podczas przetargu na budowę szybkiej kolei AVE w Arabii Saudyjskiej.
