12-latka z Polski zginęła w Szwecji. Polskie media winią broń palną i milczą o multi-kulti

Tytuły na onet.pl, dzienniku.pl i wyborcza.pl
Tytuły na onet.pl, dzienniku.pl i wyborcza.pl
REKLAMA

12-latka z Polski została zastrzelona w Szwecji w wyniku wojny gangów. Polskie media oczywiście za wszystko obwiniają broń i nie zastanawiają się, dlaczego „Szwedzi” zaczęli nagle do siebie strzelać.

12-letnia Polka, zidentyfikowana przez onet.pl jako Adriana Ostrowska, zginęła w Szwecji. Ktoś przejeżdżał Audi i oddał strzały. Jedna ze zbłąkanych kul trafiła w dziewczynkę. Sprawców nie ujęto – odnaleziono tylko spalony wrak samochodu, który i tak był kradziony.

Szwecja ma ogromny problem z wojnami gangów. 20 zabitych w strzelaninach od początku roku daje Szwecji drugie miejsce w Europie zaraz po Francji. W Malmö, trzecim co do wielkości mieście Szwecji, wskaźnik zabójstw jest już wyższy, niż w Marsylii, gdzie gangi narkotykowe działają od wielu lat i prowadzą tu swoje porachunki.

REKLAMA

Polskie media chórem: winna jest broń palna

Według polskich mediów: onet.pl, dziennik.pl i innych winna wszystkiemu jest broń palna. „Broń palna musi zniknąć ze szwedzkich ulic, nic innego nie będzie dla nas wystarczająco dobre” – przytacza wypowiedź szwedzkiego socjalisty Stefana Löfvena Onet.

Ta bezrefleksyjność i płytkość myślenia aż bije po oczach. Polscy dziennikarze nie zastanawiają się dlaczegoż to „Szwedzi” nagle zaczęli do siebie strzelać, choć dostęp do broni palnej wcale się nie zwiększył.

No, to mała podpowiedź: „Malmö zamieszkuje 179 narodowości mówi się tu 150 językami” – pisaliśmy o tym TUTAJ. Jak słusznie się zapewne domyślają nasi czytelnicy, to wśród tych 150 narzeczy nie dominuje ani japoński, ani mandaryński i zapewne też nie portugalski. Nie, to zapewne są rodzime języki muzułmańskich migrantów i tzw. „uchodźców”.

Hoplofobia wśród zlewicowanych polskich dziennikarzy

Sprawę komentuje portal walczący z hoplofobią, czyli nieuzasadnionym lękiem przed bronią palną.

„Onecik informuje (za Politico), że w Szwecji w strzelaninie na stacji benzynowej zginęła 12-letnia Polka. Strzelali bliżej niedookreśleni „młodzi mężczyźni” z tzw. „gangów'” – pisze autor wpisu na Hoplofobia.info.

„Naturalnie problemem nie są ci „młodzi mężczyźni” (młodzi niebieskoocy Szwedzi o blond włosach? młodzi Polacy? młodzi Japończycy? młodzi biali turyści z Teksasu?) ani nawet „gangi”. Problemem jest… napięcie rośnie… BROŃ PALNA! Szczególnie broń palna NA ULICACH” – naigrawa się autor.

„No sami rozumiecie – broń palna wyszła sobie na ulice i zaczęła strzelać do 12-letnich dziewczyn. A w tle jacyś „młodzi mężczyźni” i jakieś „gangi”. „Gazeta Wyborcza” miała rację – lepiej nie wiedzieć, kto gwałci i strzela” – czytamy dalej.

Na końcu wpisu autor odkrywa przed zlewicowanymi polskimi dziennikarzami prawdę, do której oni sami nie byli w stanie dojść.

„Logika zwolenników multi-kulti: sprowadzaj do kraju agresywną patologię (np. „Afro-Szwedów”) –> obserwuj, jak patologia zaczyna używać broni palnej do zabijania –> wmawiaj opinii publicznej, że jedynym sposobem na powstrzymanie przemocy jest zakaz posiadania broni”.

Źródło: onet.pl, nczas.com/BD, Facebook/Hoplofobia.info

REKLAMA