Bosak o tzw. „piątce dla zwierząt”: „Ucierpi około miliona Polaków”

Krzysztof Bosak. Foto: PAP
Krzysztof Bosak. Foto: PAP
REKLAMA

Krzysztof Bosak po przyjęciu w Sejmie „piątki dla zwierząt” przez nieformalną koalicję PiS-KO-Lewica w merytoryczny i mocny sposób obnażył wszystkie absurdy oraz skandaliczne procedowanie omawianego projektu. – To jest hańba dla polskiego parlamentaryzmu – grzmiał z mównicy.

„Antypolska koalicja PiS-PO-Lewica dokonała zamachu na polskie rolnictwo i przegłosowała likwidację branży hodowlanej. Wszystko w skandalicznym, szalonym trybie, z mnóstwem bubli prawnych i niedopuszczeniem do głosu organizacji rolniczych. Te bandyckie działania PiS-u i opozycji totalnej uderzą nie tylko w całą branżę hodowlaną, ale również mięsną, handel międzynarodowy, rynek pasz, dotknięty zostanie cały ekosystem gospodarki rolnej i produkcji żywności w Polsce. Ucierpi około miliona Polaków, wielu z nich zbankrutuje i straci miejsca pracy, o co zadbała antypolska koalicja specjalnym przepisem o braku rekompensat dla likwidowanej branży… To jest HAŃBA do czego oni doprowadzili!” – czytamy na profilu facebookowym Konfedracji.

Widać, że projekt wywołał olbrzymie emocje w polskiej prawicy, a jeden z jej liderów – Krzysztof Bosak nie został suchej nitki na politykach PiS-u idących w tym szaleńczym marszu ramię w ramię z KO i Lewicą.

REKLAMA

– W ciągu zaledwie kilku dni projekt, który nie był z nikim konsultowany dotyczący właściwie wszystkich branż rolnictwa, o czym niestety nie było okazji spokojnie podyskutować, ani na komisjach, ani tutaj Izbie, został przeprowadzony przez Sejm przez trzy czytania – zaczął poseł Konfederacji.

– Dzisiaj byliśmy świadkami zdumiewającej sytuacji, kiedy Prawo i Sprawiedliwość nie tylko na poziomie ideologicznym i etycznym dostało poparcie od Lewicy, ale nawet na poziomie proceduralnym dostało poparcie od Lewicy i od Platformy Obywatelskiej. Niegdyś „obywatelskiej”, dziś już na to miano ta partia absolutnie nie zasługuje. W zakresie braku zwołania komisji, na której normalnie można by ten projekt przedyskutować. Na której mogłyby się wypowiedzieć organizacje branżowe, na której mogliby się wypowiedzieć rolnicy i hodowcy. Na której mogliby przedstawić swoje argumenty – kontynuował.

– Uchwalenie prawa, które blokuje działalność gospodarczą w wielu branżach. Mówimy tutaj o przetwórstwie mięsa, hodowli, handlu międzynarodowym. To wpłynie także na rynek pasz, a więc także na rolnictwo, na uprawy zbóż, to wpływa na cały ekosystem gospodarki rolnej i produkcji żywności w Polsce – wyliczał.

– Próbowałem oszacować, rozmawiając z ludźmi z branży, ilu rodzin to dotknie, ile osób jest zatrudnionych. Tutaj (w Sejmie przyp. red.) podawano zbliżone liczby, że kilkaset osób pracuje, że kilka tysięcy. Prawda jest taka, że jeżeli zliczyć wszystkie rodziny, które pracują w powiązanych sektorach, nad którymi posłowie głosowali, to będzie ponad milion Polaków. I to wszystko zrobiono w kilka dni – zaznaczył Bosak.

– Bez żadnej konsultacji, bez wysłuchania kogokolwiek w potwornym bałaganie legislacyjnym, przy ogromnych wątpliwościach co do prawidłowości procedur. Na to zgodził się PiS za wyjątkiem części posłów, którzy zachowali twarz, zachowali przyzwoitość pomimo szantażu ze strony kierownictwa swojej partii. Na to zgodziła się w 100 proc. Lewica, na to zgodziła się prawie cała Koalicja Obywatelska. Zdumiewające, że partia, która zaczynała od bycia reprezentacją polskich przedsiębiorców – dzisiaj zaledwie sześciu na stu kilkudziesięciu nie głosowało 'za’. Dziś Platforma Obywatelska stała się ostatecznie centrolewicą, przestała reprezentować przedsiębiorców, przestała reprezentować ideały wolności gospodarczej, swobodnej inicjatywy. Stała się partią ideologicznej lewicy. Barbara Nowacka, Grzegorz Napieralski, Katarzyna Piekarska – liderzy lewicy przechwycili partię, która zaczynała jako konserwatywno-liberalna – przypomniał.

– Jedyne kluby które zachowały twarz to PSL, który broni niekonsekwentnie, bo w niektórych głosowaniach niektórzy się wyłamywali, ale generalnie bronił interesu polskiej wsi i przetwórstwa mięsnego i oczywiście Konfederacja, która zrobiła wszystko, żeby reprezentować argumenty, tych którzy nie dostali prawa głosu, ani w Sejmie, ani nie zostali wpuszczeni na komisję. To jest hańba dla polskiego parlamentaryzmu – zakończył.

Suski w jednym zdaniu pogrąża PiS i PSL i wychwala Konfederację? Tylko Konfederacja broniła rolników. PSL siedział cicho [VIDEO]

REKLAMA