Maseczki na ulicach i bary zamykane o 22. Nowe obostrzenia i restrykcje od soboty

Koronawirus, maseczka. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
Koronawirus, maseczka. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
REKLAMA

Od soboty wchodzą nowe obostrzenia i restrykcje, które mają obowiązywać w całej Polsce, choć prawnicy wskazują, iż nie wszystkie z nich będą zgodne z prawem. Cała Polska będzie żółtą strefą, co to oznacza?

Od soboty z powodu rozszerzenia się epidemii trzeba będzie zakrywać usta i nos w przestrzeni publicznej, m.in. w sklepach, w autobusach i na ulicach. Obostrzenie nie obejmuje np. lasów i plaż.

Nielegalne maseczki

Zakrywać trzeba będzie usta i nos w przestrzeni publicznej – w sklepach, autobusie, na ulicy. Z takiego obowiązku zwolnione będą jedynie osoby z zaświadczeniem lekarskim lub z dokumentem potwierdzającym niepełnosprawność lub niesamodzielność.

REKLAMA

Jednak eksperci prawni podkreślają, że możemy mówić co najwyżej o zaleceniu, a nie obowiązku. Wskazują oni, że w Polsce nie obowiązują przepisy nakazujące noszenie maseczki. A co za tym idzie – wszelkie kary za brak maseczek są bezprawne.

Nie trzeba będzie też zakładać maseczki w lesie, parku, zieleńcu, ogrodzie botanicznym czy zabytkowym i na plaży, bo są to miejsca o podobnym charakterze.

Zamknięcie barów po 22

Dodatkowo w całym kraju w restauracjach, pubach i barach będzie trzeba zachować bezpieczną odległość – na osobę powinny przypadać co najmniej 4 mkw. W całym kraju nie będzie można w tych miejscach tańczyć.

Ograniczono też czas, w których wszystkie lokale gastronomiczne będą mogły działać. Otwarte mogą być w godzinach od 6.00 do 22.00, z wyjątkiem dostawy żywności i produktów wydawanych na wynos.

Ograniczenie liczby osób

Wydarzenia kulturalne w przestrzeni zamkniętej odbywać się będą z udziałem 25 proc. publiczności – taka sama zasada obowiązywać będzie w kinach. W wydarzeniach kulturalnych, które odbywają się w plenerze, będzie mogło uczestniczyć maksymalnie 100 osób.

Ponadto w całym kraju w zgromadzeniach będzie mogło uczestniczyć maksymalnie 150 osób. Będą one musiały zakrywać usta i nos oraz zachować minimum 1,5 m odległości od siebie.

Dodatkowo między m.in. przemarszami czy manifestacjami zachować trzeba będzie odległość – minimum 100 m, by wyeliminować praktykę zgłaszania kilku zgromadzeń w jednym miejscu. Stosowano ją, aby obejść wymogi dotyczące liczby uczestników.

„Polityka zero”

Ponadto od soboty policja ma stosować „politykę zero„, która odnosi się zarówno do posiadanego rozumu i godności człowieka, jak i tolerancji wobec osób bez maseczek. Policja kończy z pouczeniami, mają posypać się mandaty, a Ci którzy nie przyjmą mandatu zostaną ukarani przez sanepid.

Skierowania wniosku o ukaranie do Sanepidu wiąże się z natychmiastową wykonalnością. Nawet jeżeli chcemy się od decyzji odwołać, to i tak najpierw musimy zapłacić karę w wysokości od 5 do 30 tysięcy złotych, a dopiero potem dochodzić swych praw.

Źródło: PAP/NCzas

REKLAMA