Policja w awangardzie koronaterroru. Ostatniej doby tysiące mandatów i wniosków do sądu za brak maseczki

Policja daje mandaty za łamanie restrykcji.
Policja daje mandaty za łamanie restrykcji. (Zdj. PAP/Andrzej Rybczyński)
REKLAMA

Ostatniej doby pouczyliśmy ponad 1080 osób nie zakrywających ust i nosa, nałożyliśmy mandat w stosunku do ponad 3690 osób, a w ponad 570 przypadkach skierowaliśmy wnioski o ukaranie do sądu – poinformował rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka.

Policjant przekazał, że sprawdzając obowiązek zakrywania ust i nosa od chwili jego wprowadzenia w sumie funkcjonariusze pouczyli ponad 198,5 tys. osób, w ponad 59 tys. przypadków ukarali je mandatem karnym, a w ponad 15 tys. przypadków skierowali wnioski o ukaranie do sądu.

Warto przy tym przypomnieć, że zdaniem wielu prawników, a także Rzecznika Praw Obywatelskich działania policji są niezgodne z prawem, gdyż ustawa, do której odwołuje się rozporządzenie ministra zdrowia nie przewiduje możliwości nałożenia takiego obowiązku na osoby zdrowe.

REKLAMA

O tym jak rozmawiać z policją w przypadku zatrzymania możemy się przekonać na krótkim filmiku z Krakowskiego Przedmieścia. Tam mężczyźni wyłożyli swoje racje, odwołując się do przepisów prawa.

Obywatele wyartykułowali policjantom, jak się sprawy mają. Przy okazji padło wiele gorzkich słów pod adresem rządzących i policji – choć nie bezpośrednio w stronę interweniujących funkcjonariuszy. Warto obejrzeć to nagranie, by wiedzieć, jak bronić się przed państwem (bez)prawia.

Mariusz Ciarka podał także, że ostatniej doby policjanci skontrolowali ponad 3360 środków publicznego transportu zbiorowego, a od początku wprowadzenia obostrzeń w tych środkach komunikacji przeprowadzili już ponad 161 tys. kontroli.

Od początku działań skontrolowano również ok. 277,7 tys. placówek handlowych oraz ok. 2,7 tys. miejsc, gdzie organizowane są dyskoteki. Skontrolowano również ok. 9,7 tys. miejsc organizacji wesel – podkreślił rzecznik KGP.

Źródło: PAP/NCzas

REKLAMA