Krystyna Pawłowicz dla bezpieczeństwa dostała ochronę SOP. Dzień później zderzyła się z tramwajem

Problemy Krystyny Pawłowicz. Ktoś podszywa się pod nią. Foto: print screen z YouTube/ Super Express
Problemy Krystyny Pawłowicz. Ktoś podszywa się pod nią. Foto: print screen z YouTube/ Super Express
REKLAMA

Krystyna Pawłowicz została objęta ochroną Służby Ochrony Państwa – informuje portal TVN 24. Informacja wyszła na jaw, bo niedługo po otrzymaniu ochrony rządowa limuzyna, w której jechała Pawłowicz, zderzyła się z tramwajem.

Decyzję w sprawie objęcia Krystyny Pawłowicz ochroną SOP podjął szef MSWiA, Mariusz Kamiński. Nie wiadomo na jaki przepis się przy tym powołał, bo jedyny przepis to tłumaczący, to ten mówiący, że możliwość w przypadku „innych osób [oprócz prezydenta czy premiera – red.] [istnieje] ze względu na dobro państwa”.

Czy wraz z Krystyną Pawłowicz zagrożone jest „dobro państwa”? Mogłaby to być kwestia bardzo dyskusyjna. Trudno powiedzieć, czy sędzi nie należy się zwykła ochrona policyjna.

REKLAMA

Okazuje się jednak, że sędzia Pawłowicz nie może czuć się bezpieczniej dzięki SOPowcom. Przynajmniej nie na drodze.

Zaledwie dzień po przyznaniu ochrony limuzyna z Krystyną Pawłowicz wewnątrz zderzyła się z tramwajem. Do zdarzenia doszło na placu Unii Lubelskiej w Warszawie, znajdującego się niedaleko siedziby Trybunału Konstytucyjnego przy al. Szucha.

Orzeczenie ws. aborcji jest NIEWAŻNE? Wszystko przez niedopatrzenie i Krystynę Pawłowicz

REKLAMA