mBank oficjalnie poparł protesty. Klienci pro-life zamierzają przenieść swoje konta

mBank wspiera na Twitterze tzw.
mBank wspiera na Twitterze tzw. "Strajk Kobiet"
REKLAMA

Na oficjalnym profilu twitterowym mBanku pojawił się wpis: „wspieramy”. Dodano do niego zdjęcia osób noszących symbole Strajku Kobiet. Kliencie banki deklarują, że przeniosą swoje pieniądze.

„Hmm, mój główny bank poinformował właśnie, że wspiera rozruchy na ulicach, niszczenie mienia, przemoc fizyczną i rozkład państwa. Chyba czas się rozstać. Dziękuję mBank za 20 lat współpracy” – napisał na Twitterze publicysta, Rafał Otoka-Frąckiewicz.

Dalej dziennikarz dopisał, że nie uważa tego za „skandal”. „Ich sprawa, ale nie za moją kasę” – stwierdził.

REKLAMA

W skutek dezinformacji odbiorcy mogą stwierdzić, że bank sprzeciwia się wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Symbole, które widać na nagraniu są jednak używane przez Strajk Kobiet, a ten ma określone postulaty, które w ogóle nie odnoszą się do orzeczenia TK.

O to postulaty, które postanowił najwidoczniej (na to wygląda, skoro udostępniono grafiki z błyskawicą) poprzeć mBank:

„1. Wypi******ć z oświadczeniem Przyłębskiej.
2. Wypi******ć z Przyłębską
3. Chcemy prawdziwego Trybunału
4. Chcemy prawdziwego Sądu Najwyższego
5. Chcemy prawdziwego Rzecznika Praw Obywatelskich
6. Chcemy nowelizacji budżetu, chcemy prawnej ochrony zdrowia, chcemy pomocy dla pracowników, chcemy pomocy dla przedsiębiorców, chcemy pomocy dla kultury
7. Chcemy pełni praw kobiet, czyli chcemy legalnej aborcji, chcemy edukacji seksualnej, chcemy antykoncepcji
8. Chcemy pełni praw człowieka
9. Chcemy świeckiego państwa, chcemy zaprzestania finansowania Kościoła z budżetu państwa i wypi******ć z religią ze szkół
10. Chcemy dymisji rządu
11. Powołujemy Radę Konsultacyjną, tak jak na Białorusi, która będzie pracować nad tym, jak posprzątać burdel, którzy urządził nam tu PiS”

Więcej na temat tego, czego domagają się protestujący w poniższym artykule:

Oto dyktatorki Wściekłej Rzeczpospolitej. Chcą dymisji rządu. „Może spełnić nasze postulaty, a potem odejść” [VIDEO]

REKLAMA