Policyjne podsumowanie piątkowych protestów #StrajkKobiet. Wiadomo, ile osób usłyszało zarzuty

Warszawa, 30.10.2020. Uczestnicy protestu pod hasłem
Warszawa, 30.10.2020. Uczestnicy "Strajku Kobiet" pod hasłem "Na Warszawę!" w centrum stolicy. W najbliższych dniach możemy spodziewać się powtórki. (Fot. PAP/Leszek Szymański)
REKLAMA

Po piątkowych protestach #StrajkKobiet, które przeszły ulicami Warszawy w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, 36 osób usłyszało zarzuty. Dwa dochodzenia i jedno śledztwo przekazane zostały do nadzoru prokuraturom ze Śródmieścia i Śródmieścia-Północy w Warszawie.

„Po piątkowych protestach 36 osób usłyszało zarzuty” – poinformował nadkom. Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji. Wcześniej KSP przekazywało, że 30 października podczas zabezpieczania protestów na ulicach Warszaw wylegitymowano 270 osób, a 37 zostało zatrzymanych. 35 z nich miało być związanych ze środowiskiem pseudokibiców.

Prokurator Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie dodała, że policja przekazała prokuraturze trzy postępowania.

REKLAMA

Zobacz także: Oblężenie domu Kaczyńskiego. Policja ustawiła podwójny kordon [FOTO/VIDEO]

„Prokuratura Warszawa-Śródmieście nadzoruje śledztwo dotyczące umieszczenia napisu na elewacji Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, wpisanego do rejestru zabytków miasta stołecznego. Podejrzany przyznał się i złożył wyjaśnienia” – podała prok. Skrzyniarz. 22-letni mężczyzna został po przesłuchaniu i zwolniony do domu.

Kolejny mężczyzna, którego sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście, usłyszał zarzut udziału w zbiegowisku, naruszenia nietykalności cielesnej policjanta oraz jego znieważenie. 41-letni mężczyzna nie przyznał się do zarzutów, został zwolniony do domu.

Zobacz także: Zadyma na pl. Zamkowym w Warszawie. Kibice Legii chcieli wejść na plac. Interweniowała policja [VIDEO]

17-latek podejrzany o udział w bójce przy ul. Karowej został objęty policyjnym dozorem dwa razy w tygodniu i nakazem powstrzymywania się od udziału w zgromadzeniach publicznych. To dochodzenie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ.

Czynności we wszystkich trzech postępowaniach prowadzić będą stołeczni policjanci.

Mimo zatrzymań i zarzutów przedstawionych podejrzanym, rzecznik KSP powiedział w sobotę, że „biorąc pod uwagę dużą liczbę uczestników protesty należy określić jako bardzo spokojne. Duża liczba interwencji kończyła się legitymowaniem. Widziany był dużo większy spokój osób biorących udział w protestach, do wpływało na zachowania pozostałych osób, które próbowały prowokować”.

Zobacz także: Tak „dzicz” z Antify katuje człowieka! Drastyczne sceny [WIDEO]

REKLAMA