Czy już niedługo szykuje się sensacyjny transfer polityczny? Zaskakujący wpis na Twitterze Jacka Wilka z Konfederacji.
W ostatnim czasie coraz głośniej mówi się o możliwym rozpadzie klubu Prawa i Sprawiedliwości, a co za tym idzie utratą poparcia większości izby przez rząd Mateusza Morawieckiego.
Niezadowoleni mają być przedstawiciele PiS-u związani z Janem Krzysztofem Ardanowskim ze względu na procedowaną szaleńczą „piątkę przeciw rolnikom”. Niezadowoleni mają być też przedstawiciele pro-life po nieopublikowaniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Trzecią grupę niezadowolonych stanowią posłowie, którzy mają dość nieudolnej polityki rządu ws. mniemanej pandemii koronawirusa i zamykania gospodarki. Są oni głównie skupieni wokół Jarosława Gowina, ale nie tylko.
„Trzeba odejść od…”
Tymczasem w mediach społecznościowych ostrą krytykę dotychczasowej polityki PiS złożył poseł z Warszawy, Paweł Lisiecki, którego wpis brzmi wręcz wolnościowo.
– Trzeba odejść od polityki dawania pieniędzy z budżetu Państwa, w stronę niezabierania pieniędzy z rynku do budżetu Państwa. Pieniądze są własnością tych, którzy je zarabiają, a Państwo za pomocą pieniędzy z podatków wykonuje tylko niektóre usługi – napisał na Twitterze poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Trzeba odejść od polityki dawania pieniędzy z budżetu Państwa, w stronę niezabierania pieniędzy z rynku do budżetu Państwa. Pieniądze są własnością tych, którzy je zarabiają, a Państwo za pomocą pieniędzy z podatków wykonuje tylko niektóre usługi (np.zapewnienie bezpieczeństwa).
— Paweł Lisiecki 🇵🇱👨👩👦👦 (@lisieckipawel) November 15, 2020
Po tym wpisie w sieci szybko zawrzało. – To tylko samokrytyka czy to publiczny akt wystąpienia z klubu Zjednoczonych Socjalistów? – pytają Internauci.
Coś się kończy, coś zaczyna
Z kolei inny z użytkowników Twittera zauważa, że Konfederacja mówi to od dawna, a PiS wybrał inną politykę. – Na refleksję nigdy nie jest za późno – odpisał tajemniczo Lisiecki.
Na sugestię, że tym wpisem zakończył swa karierę polityczną w PiS, poseł odpowiedział: Coś się kończy, coś zaczyna.
„Witamy w Konfederacji”
– Witamy w Konfederacji. Oby więcej takich synów marnotrawnych – napisał, podając dalej tweeta Lisieckiego, Jacek Wilk.
Witamy w Konfederacji
Oby więcej takich synów marnotrawnych https://t.co/YeM8QFJ6It
— Jacek Wilk (@JacekWilkPL) November 16, 2020
Paweł Lisiecki swoją karierę polityczną rozpoczynał w Unii Polityki Realnej Janusza Korwin-Mikkego, z którą był związany do 2005 roku. Wówczas wstąpił do Prawa i Sprawiedliwości, z list którego po raz pierwszy startował już w 2002 roku.