Polskie Towarzystwo Medyczne w Niemczech napisało list do wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Medycy odpowiadają w nim na skandaliczne słowa poseł PiS Joanny Lichockiej.
List polskich lekarzy jest odpowiedzią na wywiad, którego poseł PiS udzieliła „Faktowi”. Lichocka stwierdziła w nim, że aby pomóc Polsce w walce z koronawirusem Niemcy powinny „zwrócić” polskich lekarzy, oddelegowując ich do pracy w naszym kraju.
„Oczywiście, że 98% polskich lekarzy emigrantów wolałoby, by Polska stała się krajem, z którego już nikt nie emigruje (…) lecz niestety tak nie jest i to zależy nie od tych lekarzy” – oświadczyli lekarze.
W liście do Kaczyńskiego przewodniczący Towarzystwa dr n. med. Bogdan Miłek wskazał rzeczywiste powody, dla których polscy lekarze opuścili swoją ojczyznę. Wymienił m.in. większe możliwości szkolenia specjalistycznego za granicą oraz organizację pracy w kraju zamieszkania i poczucie wolności jednostki.
„Ratując z pełnym poświęceniem zdrowie i życie pacjentów lekarze nie chcą być z tego powodu prześladowani, szykanowani jako grupa zawodowa czy straszeni prokuratorem” – czytamy.
Medycy podkreślali również, że „polski lekarz pracujący w kraju UE, który pragnie odnowić prawo wykonywania zawodu, musi przejść cały szereg formalności i płacić składki izby lekarskiej pod groźbą windykacji jej przez komornika”.
Polscy lekarze zaapelowali także o zmiany systemowe „bez sztucznego tworzenia podziałów, siania wrogości między Polakami czy oczekiwania od pielęgniarek i lekarzy pracy ponad ludzkie siły”.
Źródło: dw.com
