Zespół prawny Trumpa twierdzi, że ma świadków i dowody na oszustwa wyborcze. Giuliani: „Trump wygrał z dużym zapasem. Udowodnimy to” [VIDEO]

Donald Trump.
Donald Trump Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Rudy Giuliani, główny prawnik prezydenta USA Donalda Trumpa, oświadczył, że istnieje wystarczająco dużo dowodów na oszustwa wyborcze w „wahających się” stanach. Wskazał, że jeśli policzyć wyłącznie prawidłowo oddane głosy w Pensylwanii i Michigan, Trump jest zwycięzcą wyborów prezydenckich.

Podczas trwającej aż półtorej godziny konferencji prasowej zespół prawny Trumpa przedstawiał dowody na „ogromną liczbę” oszustw wyborczych.

Mogę udowodnić, że wygrał (Trump – red.) Pensylwanię różnicą 300 000 głosów. Mogę udowodnić, że wygrał Michigan prawdopodobnie różnicą 50 000 głosów – oświadczył Giuliani.

REKLAMA

Giuliani powiedział, że te stany potrzebują pełnych audytów i ponownego przeliczenia głosów. Dodał, że ponowne przeliczenie głosów w Georgii „nic nie znaczy”, ponieważ fałszywe karty do głosowania są nadal liczone.

Podczas konferencji prasowej Giuliani wskazywał nieprawidłowości wyborcze w Pensylwanii. Według niego to m.in. niedopuszczenie mężów zaufania do obserwacji, liczenia głosów, a także dorzucanie nielegalnych (fałszywych) kart do głosowania całymi workami.

Prawnik Trumpa wskazał także, że w Detroit (stan Michigan) świadkowie złożyli pod przysięgą (tzw. afidawity) zeznania, że byli szkoleni tak, by w komisjach wyborczych niczego nie sprawdzać, nie weryfikować tożsamości głosujących.

Inni członkowie komisji mieli wskazywać ludziom, jak głosować. Poza tym w niektórych obwodach głosowało więcej ludzi, niż tam mieszka.

Giuliani stwierdził, że gdyby odjąć nielegalne głosy w samym Detroit, już wystarczyłoby to do zwycięstwa Trumpa w tym stanie.

Całą procedurę przeprowadzili w skorumpowanym mieście, a nie w republikańskich miejscach – powiedział.

Nieprawidłowości dopatrzono się także w stanie Wisconsin.

W hrabstwie Milwaukee jest ponad 60 000 kart do głosowania, a w Madison 40 000, których, o ile wiemy, wcześniej nie zarejestrowano. Jeśli policzyć legalne głosy, Trump wygrał również w Wisconsin z drobnym marginesem – twierdzi.

Były burmistrz Nowego Jorku zwrócił się także z gorącym, błagalnym wręcz apelem, aby rzetelnie wykonywały swoją pracę i nagłaśniały „liczne dowody oszustwa”, które odkrył zespół prawny Trumpa.

Z kolei Sidney Powell, inna z adwokatów zespołu Trumpa, na tej samej konferencji prasowej jasno powiedziała, że – według niej – oszustwa wyborcze zdecydowały o zwycięstwie Joego Bidena.

Prezydent Trump wygrał z dużym zapasem. Mamy zamiar to udowodnić. I zamierzamy odzyskać Stany Zjednoczone dla osób, które głosowały za wolnością – powiedział.

REKLAMA