Grzegorz Braun interweniuje ws. wymuszania szczepień w wojsku [FOTO]

Grzegorz Braun. Foto: PAP
Grzegorz Braun. Foto: PAP
REKLAMA

Szczepienia w wojsku mają być dobrowolne, ale kto się nie zaszczepi, nie może liczyć na awans – wynika z pisma wysyłanego przez MON do żołnierzy. Innymi słowy, chcąc robić karierę w wojsku, trzeba się zaszczepić. W sprawie interweniuje Grzegorz Braun z Konfederacji.

Dokument dla żołnierzy sporządził dyrektor Departamentu Kadr na polecenie szefa MON Mariusza Błaszczaka.

„(…) realizacja kluczowych z punktu widzenia Sił Zbrojnych RP informuję, że w roku 2021 tylko zaszczepieni żołnierze kierowani będą na kursy i szkolenia, w tym podoficerskie i oficerskie, a także na kursy kwalifikacyjne i doskonalące” – to fragment pisma. Więcej na ten temat TUTAJ.

REKLAMA

Pismo Grzegorza Brauna ws. szczepień w wojsku

Poseł Konfederacji Grzegorz Braun wysłał w tej sprawie pismo do przewodniczącego Komisji Obrony Narodowej, Michała Jacha.

„Wnoszę o pilne zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Komisji celem, rozpatrzenia sprawy wydanego polecenia Ministra Obrony Narodowej, nakazującego dyskryminację żołnierzy i oficerów służby czynnej, którzy nie poddadzą się szczepieniom przeciwko Covid-19.

Z treści dokumentu, który dołączam, a pochodzącego od Dyrektora Departamentu Kadr, jeśli – oczywiście – jest autentyczny, ale jest już w obiegu społecznym od pewnego czasu i nie został zdementowany, wynika, że Minister Obrony Narodowej wydał polecenie dyskryminacji tych żołnierzy i oficerów, którzy nie poddadzą się szczepieniom.

Dyskryminacją jest uniemożliwienie części wojska uczestniczenia w „kursach i szkoleniach, w tym podoficerskich i oficerskich, a także kursach kwalifikacyjnych i doskonalących”.

Powstała niedopuszczalna i skandaliczna sytuacja, bowiem w oficjalnym dokumencie Minister Obrony Narodowej łamie wprost Konstytucję RP, a mianowicie prawo do równego traktowania przez władze publiczne, której to zasady władze muszą przestrzegać.

Z tej generalnej zasady wynika także zakaz stosowania dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym. Dyskryminacji tego rodzaju nie mogą usprawiedliwiać żadne przepisy i żadne przyczyny. Od zasady równości Konstytucja nie zna żadnych odstępstw i wyjątków.

Zatem powstała ekstraordynaryjna sytuacja, w której Komisja musi poznać przyczyny takiego stanu rzeczy i reagować.”

REKLAMA