Od Nowego Roku kilkanaście podatków płaconych przez Polaków wzrośnie. Pojawi się też kilkanaście
nowych obciążeń zwanych opłatami lub daninami.
Zdaniem specjalistów, rząd powinien wprowadzić ułatwienia w prowadzeniu biznesu, nawet tymczasowo zmniejszyć wysokość podatków. Od 3,5 do 3,6% podrożeje energia, pojawi się tzw. opłata mocowa i wróci opłata OZE.
Od 1 stycznia wymiana oleju silnikowego zostanie obłożona specjalną opłatą depozytową, którą zapłaci kierowca. Wróci też podatek od dochodów uzyskiwanych za granicą.
Wprowadzone zostaną także podatki od spółek komandytowych, transportowy, cukrowy czy wreszcie opłata „małpkowa”. W skali roku wzrośnie od 6 do prawie 22 zł abonament radiowo-telewizyjny, o 5
zł więcej zapłacimy za psa, a podatek od nieruchomości w 2021 roku może wzrosnąć nawet o 3,9%.
Wiele gmin zapowiedziało też podniesienie opłat za wywóz śmieci i innych lokalnych – targowej czy uzdrowiskowej. W budżecie na 2021 rok zaplanowany jest podatek handlowy, który ma zacząć obowiązywać od stycznia, a podatek od deszczu objąć ma znacznie większą grupę podatników.
Część nowych obciążeń wynika z unijnego prawodawstwa – podatek od plastiku, od węgla czy cyfrowy.
Tekst pochodzi z sekcji „Postęp w kraju” w tygodniku „Najwyższy Czas”, którego najnowszy numer w formie e-wyadnia można nabyć TUTAJ.
Jednocześnie zachęcamy do prenumeraty „Najwyższego Czasu” w tradycyjnej formie papierowej lub w e-wydaniu poprzez adres e-mail, aby nie przegapić żadnego numeru!
Nadciąga podatkowy Armagedon. Rok 2021 mocno uderzy w kieszenie Polaków [LISTA PODATKÓW]
