Zmarła nagle w Nowy Rok, 48 godzin po przyjęciu szczepionki

Nie ma pewności, czy szczepionki przeciw SARS-CoV-2 będą skuteczne. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Nie ma pewności, czy szczepionki przeciw SARS-CoV-2 będą skuteczne. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

Pracownik portugalskiej służby zdrowia zmarła dwa dni po tym jak otrzymała szczepionkę Pfizera przeciwko COVID 19. 41-letnia Sonia Acevedo zmarła nagle w Nowy Rok, 48 godzin po przyjęciu preparatu.

Sonia Acevedo była pediatrą w Portugalskim Instytucie Onkologii w Porto.

„Wszystko było w porządku. Nie miała żadnych problemów zdrowotnych” – powiedział ojciec kobiety dziennikowi „Correio da Manha”.

REKLAMA

„Otrzymała szczepionkę na Covid-19, ale nie miała żadnych objawów. Nie wiem, co się stało. Chcę poznać odpowiedź, co doprowadziło do śmierci mojej córki” – dodał.

Pracodawcy Acevedo potwierdzili, że zmarła kobieta została zaszczepiona przeciwko koronawirusowi 30 grudnia i powiedzieli, że nie zostali powiadomieni o żadnym „niepożądanym efekcie”, ani zaraz po wstrzyknięciu preparatu, ani też w ciągu kilku kolejnych godzin.

Być może przyczynę śmierci 41-latki zostaną ustalone po przeprowadzeniu sekcji zwłok.

Ojciec Soni powiedział prasie, że otrzymał telefon z informacją o śmierci córki około godziny 11:00 w piątek.

Córka zmarłej Vania Figueredo powiedziała, że mama czuła tylko dyskomfort w miejscu, w którym została ukłuta.

Sonia była jednym z 538 pracowników Instytutu w Porto, którzy otrzymali szczepionkę Pfizer-BioNTech – poinformowano portugalskie Ministerstwo Zdrowia.

Źródło: dailymail.co.uk

REKLAMA