Góralskie veto. Przedsiębiorcy z Podhala otworzą biznesy 17 stycznia – bez względu na decyzję rządu

Hotel w górach - zdjęcie ilustracyjne i logo "Góralskie Weto". / foto: fshoq/YouTube (kolaż)
REKLAMA

Przedsiębiorcy z Podhala mówią dość. 17 stycznia zamierzają otworzyć swoje biznesy i nie będą oglądać się na to, co zrobi rząd.

– Jest to ostatni moment, żebyśmy mogli polityce rządu, która nas po prostu wykończy, powiedzieć veto. To nieprzypadkowa analogia do liberum veto. W Rzeczpospolitej Szlacheckiej chodziło o powstrzymanie tworzenia złego prawa, a my teraz też znaleźliśmy się w analogicznej sytuacji. Powołujemy się tu na dziedzictwo liberum veto, ponieważ jeden wolny człowiek także może być strażnikiem porządku prawnego – mówi inicjator akcji Sebastian Pitoń.

Na znak protestu w poniedziałek wieczorem w symboliczny sposób w wielu miejscach Podhala zostaną odpalone pochodnie, tworząc literę „V”, jak „veto”.

REKLAMA

– Mamy przygotowaną ochronę prawną, konsultujemy się z kilkoma kancelariami adwokackimi, ponieważ chcemy zapewnić bezpieczeństwo przedsiębiorcom, którzy wchodzą w naszą akcję zataczającą coraz szersze kręgi. Przedsiębiorcy są tak zdeterminowani, bo zdaję sobie sprawę, że nie przeżyją kolejnego miesiąca, w związku z tym nie mają wyjścia – twierdzi Pitoń.

– Efektem synergii uda się uruchomić lawinę nie do zatrzymania, ponieważ rząd nie ma narzędzi terroru. Urzędnicy, policjanci jadą na tym samym wózku co my i zdają sobie sprawę, że podcinają gałąź, na której wszyscy siedzimy. Politycy też nie są po to, aby niszczyć Polskę i polskość. Chciałbym, aby Polska była jednym z tych państw, tych narodów, które się przeciwstawią destrukcji spowodowanej pandemią. Przedsiębiorcy boją się nie wirusa, lecz zniszczenia podstaw swojej materialnej egzystencji – dodaje Góral.

Co zrobi PiS? Na jedną otwartą restaurację z kilkoma klientami władza wysłała całą armię policjantów – co zrobią, gdy otworzy się cały region? Użyją wojska przeciw Polakom?

PiS oszalało! 30 policjantów ruszyło na restaurację, która otworzyła się na klientów [VIDEO]

REKLAMA