Kurier nie chciał dostarczyć paczki Żydom, więc posiedzi i odleci do rodzinnej Algierii

Kurier Deliveroo Fot. ilustr. WIkipedia
REKLAMA

Kurier firmy Deliveroo odmówił we Francji dostarczenia przesyłki „Żydom”. Został aresztowany i będzie deportowany. Paczka była adresowana do restauracji. Kiedy kurier zobaczył, że podaje się tam „koszerne” jedzenie” odmówił realizacji zlecenia. To samo powtórzyło się w kolejnej restauracji koszernej.

Wydarzenia miało miejsce w ubiegłym tygodniu w Strasburgu. Po kilku dniach i skardze restauratorów został zatrzymany. Uznano to bowiem za akt antysemityzmu. Kurier firmy Deliveroo okazał się obywatelem Algierii. W dodatku Dhia Eddine D. przebywał we Francji nielegalnie. Prawdopodobnie nie miał już ważnej karty pobytu.

W czwartek 14 stycznia głos w tej sprawie zabrał sam minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin. Napisał na Twitterze: „Podjąłem decyzję o wydaleniu z terytorium kraju kuriera, który który w Bas-Rhin zadeklarował, że nie będzie obsługiwał klientów żydowskich”.

REKLAMA

Darmanin dodał, że kuriera już „skazano na cztery miesiące więzienia bez zawieszenia”. Sprawa wywołała poruszenie i opisywały ją szeroko media. Żydowscy restauratorzy obydwu restauracji złożyli skargę 7 stycznia na centralnym komisariacie policji w Strasburgu.

Dodatkowo Konsystorz żydowski departamentu Bas-Rhin i Krajowe Biuro ds. Czujności Przeciwko Antysemityzmowi (BNVCA) również zdecydowały się o poparciu skargi do sądu. Ich prawnik Raphaël Nisand, powiedział, że złożono dwie odrębne skargi przeciwko doręczycielowi i firmie Deliveroo.

Prokuratura w Strasburgu wszczęła dodatkowe dochodzenie w sprawie „dyskryminacji ze względu na pochodzenie w kontekście świadczenia usług”. Prowadzi je departamentalna Dyrekcja ds. Bezpieczeństwa Publicznego (DDSP).

Dodatkowo minister ds. obywatelstwa Marlene Schiappa wezwała szefostwo Deliveroo do samokrytyki. Firma ogłosiła wszczęcie „wewnętrznego dochodzenia” i zwolnienie dostawcy. A może chodziło tylko o to, że nie dawali mu „napiwku”?

Źródło: VA

REKLAMA