Wyciekły poufne dokumenty dotyczące szczepionek przeciw Covid-19

Amerykański farmaceuta zniszczył 570 dawek szczepionki Moderna. Twierdzi, że zmienia ona ludzkie DNA. Zdjęcie: EPA/Gary Coronado / POOL Dostawca: PAP/EPA.
Szczepionka. Zdjęcie: EPA/Gary Coronado / POOL Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

Do internetu wyciekły niektóre poufne dokumenty dotyczące szczepionek przeciwko Covid-19. Z tego powodu trwa dochodzenie w sprawie cyberataku – informuje Europejska Agencja Leków.

Wyciek obejmuje m.in. wewnętrzną i poufną korespondencję elektroniczną z listopada 2020 roku dotyczącą procesów oceny szczepionek przeciw Covid-19. Jak podała EMA, „część korespondencji zmanipulowano przed publikacją w sposób, który mógłby podważyć zaufanie do szczepionek”.

Na przełomie grudnia i stycznia wydano dwa pozwolenia na dopuszczenie do obrotu szczepionek przeciw Covid-19 w UE. EMA podała, że w związku z wysokim wskaźnikiem zakażeń w UE istnieje pilna potrzeba jak najszybszego udostępnienia szczepionek obywatelom krajów unijnych.

REKLAMA

„Pomimo tej pilności w całej UE zawsze istniał konsensus, aby nie narażać standardów wysokiej jakości i opierać wszelkie zalecenia na sile dowodów naukowych, bezpieczeństwie, jakości i skuteczności szczepionki i na niczym innym. (…) Zezwolenia przyznaje się, gdy dowody w przekonujący sposób wskazują, że korzyści ze szczepienia są większe niż jakiekolwiek ryzyko związane ze szczepionką” – stwierdza Agencja.

Pełne szczegóły oceny naukowej są publicznie dostępne w European Public Assessment Reports na stronie internetowej EMA” – podała Europejska Agencja Leków. Dlaczego więc tak obawiają się upublicznienia „poufnych dokumentów”? Tym bardziej, że podobno zmanipulowano tylko ich „część”.

Jakaś tajemnica jednak istnieje? Podobno nie należy wierzyć informacjom, które nie zostały wcześniej zdementowane. Cała ta sprawa może mieć więc kontr-przeciwny skutek.

Źródło: PAP

REKLAMA