Szczepionka firmy AstraZeneca. Horban wychwala, Szwajcaria nie dopuszcza. „Za mało danych”

Szczepionki AstraZeneca. Zdjęcie: EPA/JOE GIDDENS / POOL
Szczepionki AstraZeneca. Zdjęcie: EPA/JOE GIDDENS / POOL
REKLAMA

Odpowiedzialna za dopuszczanie do obrotu leków w Szwajcarii, Agencja Produktów Terapeutycznych (Swissmedic), odmówiła w środę zatwierdzenia szczepionki firmy AstraZeneca. Jej zdaniem obecnie jest za mało danych, aby preparat ten można było stosować przeciwko Covid-19.

„Przesłane nam do tej pory dane zostały przeanalizowane. Są one nadal niewystarczające, aby wydać zezwolenie na stosowanie tej szczepionki. Potrzebne są dane z kolejnych badań do dalszej oceny bezpieczeństwa, skuteczności i jakości szczepionki” – napisała w komunikacie prasowym Swissmedic.

Agencja wyjaśnia, że „w świetle zbadanych do tej pory danych komitet doradczy ekspertów zewnętrznych ocenił na nadzwyczajnym posiedzeniu 2 lutego 2021 r., że nie pozwalają one jeszcze na wyciągnięcie pozytywnych wniosków w sprawie ryzyka, związanego ze szczepionką”.

REKLAMA

W komunikacie podkreślono, że do pełnej oceny skuteczności szczepionki potrzebne są dodatkowe dane z badań trzeciej fazy. Obecnie odbywają się one w Ameryce Północnej i Południowej. „Gdy tylko te wyniki będą dostępne, będzie mogło zostać wydane pozwolenie na stosowanie szczepionki przez czas określony” – podkreślono w komunikacie.

W Szwajcarii dopuszczono do obrotu szczepionki firm Pfizer/BioNTech oraz Moderna, a szczepienia rozpoczęto tam pod koniec grudnia zeszłego roku.

Rząd Szwajcarii w środę poinformował także, iż podpisał kontrakty z niemiecką firmą farmaceutyczną Curevac na dostawę 5 mln dawek szczepionki oraz amerykańskim Novavaxem na 6 mln dawek. „Społeczeństwo Szwajcarii będzie zatem miało dostęp do dwóch dodatkowych szczepionek, pod warunkiem, że faza testów klinicznych zakończy się powodzeniem, a Swissmedic udzieli zezwolenia na obrót nimi” – podano w komunikacie szwajcarskiego ministerstwa zdrowia.

Tymczasem naczelny doradca premiera Morawieckiego ds. mniemanej pandemii pod niebiosa wychwala szczepionkę AstraZeneca. Podczas konferencji prasowej wraz z szefem Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Grzegorzem Cessakiem usiłował przekonać, że jest to kolejne już pewne remedium na koronawirusa. – Szczepionka AstraZeneca chroni 60% osób przed zachorowaniem na na COVID-19 i 100% osób przed ciężkim przebiegiem choroby, powikłaniami i hospitalizacją z powodu COVID-19 – twierdził Cessak.

Źródła: PAP/nczas.com

REKLAMA