Rządowi eksperci przeciwko stosowaniu amantadyny. Dr Bodnar: jawna dyskredytacja leku ratującego zdrowie i życie

lockdown "Zakazana piosenka" lockdownowa/Fot. screen YouTube
"Zakazana piosenka" lockdownowa/Fot. screen YouTube
REKLAMA

Rządowi „eksperci” ds. COVID, czyli Rada Medyczna przy premierze opowiedzieli się przeciwko stosowaniu amantadyny. Ich zdanie podzielili także współpracujący z nimi konsultanci krajowi medycyny rodzinnej, chorób zakaźnych oraz anestezjologii i intensywnej terapii. Opinie te zawarto w „Zaleceniach dotyczących postępowania u osób z chorobą COVID-19 leczonych w domu”.

Jak podał portal wPolityce.pl, w dokumencie stwierdzono m.in., że nie zaleca się stosowania amantadyny, ponieważ nie uzasadniają tego wyniki badań. Skuteczności amantadyny dowodził jednak dr Włodzimierz Bodnar, który skutecznie leczył nią swoich pacjentów. Jak mówił, podobne obserwacje mają także lekarze w całej Polsce. Odsunięto go jednak od badań nad amantadyną zleconych przez rząd, który wcześniej ograniczył dostępność tego medykamentu dla chorych na COVID.

W zaleceniach rządowi eksperci stwierdzili, że „pacjent leczony z powodu COVID-19 w warunkach domowych, zwłaszcza z czynnikami ryzyka ciężkiego przebiegu choroby, wymaga stałego monitorowania z uwagi na ryzyko nagłego pogorszenia stanu zdrowia”.

REKLAMA

„Leczenie stosowane w łagodnym przebiegu sprowadza się do stosowania leków objawowych, jak w innych ostrych infekcjach wirusowych dróg oddechowych. W sytuacji pogorszenia przebiegu choroby, pacjent powinien jak najszybciej trafić do szpitala, gdzie ma szansę na uzyskanie skutecznego leczenia. Nie należy opóźniać kierowania pacjenta do leczenia szpitalnego” – czytamy.

„Nie zaleca się stosowania w leczeniu COVID-19 leków o potencjalnym działaniu przeciwwirusowym charakteryzujących się wątpliwą skutecznością lub o dowiedzionej nieskuteczności, w tym: amantadyny, chlorochiny, hydrochlorochiny, lopinawiru z rytonawirem, azytromycyny” – stwierdzono.

Głównym argumentem miało być to, że „znaczne ilości danych z badań klinicznych, w tym największych – SOLIDARITY, RECOVERY i REMAP-CAP wskazują na brak korzyści ze stosowania chlorochiny, hydroksychlorochiny, azytromycyny i lopinawiru z rytonawirem u chorych na COVID-19”.

Rządowi eksperci stwierdzili zatem, że „opublikowane wyniki badań nie uzasadniają stosowania amantadyny u chorych na COVID-19”.

Zdania tego nie podziela praktykujący leczenie amantadyną Włodzimierz Bodnar. – Stanowisko Rady Medycznej przy Premierze RP o nieskuteczności i niezalecaniu stosowania amantadyny w COVID-19 – jawna dyskredytacja leku ratującego zdrowie i życie – ocenił przemyski pulmonolog. Lekiem tym wyleczył już kilkaset osób. Na łamach „Najwyższego CZAS-u!” ujawnił też metodę leczenia chorych w poważniejszych stadiach COVID-19, również z użyciem amantadyny.

Źródła: wPolityce.pl/radiomaryja.pl/nczas.com

REKLAMA