Bustowski aresztowany za akcję przed Sanepidem! „Powiedzieliśmy jasno, że my ich pozbawimy, ale na pewno miejsc pracy” [VIDEO]

Marcin Bustowski zatrzymany/Fot. screen YouTube
Marcin Bustowski zatrzymany/Fot. screen YouTube
REKLAMA

Wczoraj koło południa do Marcina Bustowskiego przybyło kilku policjantów. Funkcjonariusze wyprowadzili działacza zakutego w kajdanki z jego domu i przewieźli na komisariat policji.

Z nagrania udostępnionego w mediach społecznościowych wynika, że Marcin Bustowski złożył zawiadomienie przeciwko dyrektor jeleniogórskiego Sanepidu. Zapowiadał także kierowanie kolejnych imiennych zawiadomień do prokuratury wobec innych pracowników tej instytucji. Deklarował też występowanie do sądu o odszkodowania z uch majątku. Chodziło o niedopełnienie obowiązków w związku z podejmowanymi czynnościami.

Policjanci, którzy przyszli po Bustowskiego, oznajmili mu, że powodem zatrzymania jest stosowanie gróźb karalnych i wpływanie groźbą karalną na czynności. Działacz miał się tego dopuścić podczas demonstracji przed Sanepidem w Jeleniej Górze.

REKLAMA

Przed Jeleniogórskim komisariatem policji zebrali się demonstranci, domagający się wypuszczenia Bustowskiego. Wieczorem działacz został wypuszczony, po 7 godzinach siedzenia w kajdankach.

Sanepid oskarżył Bustowskiego z art. 190 o stosowanie gróźb karalnych, „czyli żądamy zaprzestania stosowania bezprawia wobec przedsiębiorców, wobec ludzi, którzy chcą prowadzić działalność i domagamy się kontrolowania żywności”.

Pytany, jakie według Sanepidu padły groźby, Bustowski odparł: „Pozbawienia ich osobiście życia i zdrowia i ich dzieci”. – A my przecież powiedzieliśmy jasno, że my ich pozbawimy, ale na pewno miejsc pracy. Że oni, w nowym systemie, który my stworzymy, po pierwsze nie pozwolimy im, żeby oni mogli funkcjonować w taki sposób bezkarny. Oni będą się musieli określić, czy są po stronie narodu, czy też nie – mówił.

Źródła: YouTube/farmer.pl/Facebook

REKLAMA