#otwieraMY. Nie tylko hotele przygotowują się na gości. „Nielegalne” restauracje też

Restauracja
Restauracja - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Rząd zezwolił na otwarcie hoteli, ale nie tylko właściciele i pracownicy hoteli muszą jeść. Dlatego na gości przygotowują się również restauracje.

Teoretycznie na gości mogą się od 12. otworzyć jedynie hotele. Tam zresztą też obowiązuje reżim 50 proc. zapełnienia, co oznacza również 50 proc. zysków.

Rządzący może sądzą, że zarabiać na jedzenie muszą tylko właściciele hoteli, ale tak nie jest.

REKLAMA

Dlatego w polskich górach, w ramach akcji #otwieraMY, otwiera się również sporo lokali gastronomicznych.

Właściciele restauracji szykują się na klientów.

– U nas pewnie będzie „sajgon”. Zależy jeszcze od godziny. W porze obiadowej na pewno będzie kolejka. W innych godzinach może się udać złapać stolik bez czekania – mówi redakcji money.pl pracownik jednej z otwartych restauracji w Zakopanem.

Wszyscy, którym rządowy lockdown zabrał środki do życia, liczą na „efekt walentynek”.

Miejmy nadzieję, że sanepid nie pokrzyżuje planów ludziom, którzy chcą jedynie uczciwie zarabiać.

Źródło: money.pl

REKLAMA