Szefostwo Twittera oświadczyło, że nie wpuści już byłego prezydenta USA na swoją platformę. Donald Trump arbitralnie i permanentnie stracił prawo do prowadzenia konta i publikowania treści na tym portalu. To pierwszy taki przypadek.
W okresie prezydentury media społecznościowe były dla Trumpa jednym z podstawowych kanałów komunikacji z wyborcami i wyrażania swoich opinii. Napięcie jednak rosło. Konflikt na linii Trump – Twitter zaostrzył się znacznie po 6 stycznia 2021 r. i szturmie na Kapitol. Wówczas serwisy społecznościowe – m.in. Facebook, Instagram i Twitter – postanowiły zawiesić konto ówczesnego prezydenta USA.
Konta Trumpa wciąż pozostają zablokowane. Teraz jednak Twitter oświadczył, że nie pozwoli na powrót Trumpa. Szef Twittera ds. finansowych, Ned Segal, w CNBC zapowiedział, że zgodnie z decyzją kierownictwa serwisu, Trump otrzymał dożywotni zakaz prowadzenia konta i publikowania treści na platformie.
"The way our policies work, when you're removed from the platform, you're removed from the platform whether you're a commentator, you're a CFO or you are a former or current public official," says $TWTR CFO @nedsegal on if President Trump's account could be restored. pic.twitter.com/ZZxascb9Rz
— Squawk Box (@SquawkCNBC) February 10, 2021
Segal podkreślał, że cenzorzy usunęli Trumpa z Twittera z powodu „podżegania do przemocy”, więc ma to charakter „prewencyjny”. Jak twierdził, nie ma znaczenia, że jest to były prezydent USA.
Źródła: CNBC/wirtualnemedia.pl