Co się stało w Zakopanem? Relacja naocznego świadka. MUST SEE! [VIDEO]

Foto: Tomasz Sommer Extra
REKLAMA

Czy wydarzenia z Zakopanem będą podstawą do nowego lockdownu? Minister zdrowia znalazł kozła ofiarnego.

Tańczący kibice w Zakopanem stali się chłopcem do bicia dla rządu. Minister zdrowia Adam Niedzielski znalazł w turystach idealny „lewar” do przywrócenia twardego lockdownu w kraju.

Redaktor Tomasz Sommer, który sam był na urlopie w Zakopanem, w swoim wideofelietonie odniósł się do pogróżek ministra. „Czarny weekend Walentynkowy” będzie pretekstem do przywrócenia obostrzeń?

REKLAMA

– Najpierw mówiono, że w Zakopanem będzie -60 stopni odczuwalnych. (…) No i był pewien problem, na samej górze jest knajpa. (…) Pani krzyczała, że nic tu nie można spożywać, ale nie trzeba było wychodzić na dwór, bo salkę – wbrew apelom – wydzielono – relacjonował Sommer.

Redaktor zwrócił uwagę, że nawet spożywanie alkoholu nie było problemem. Maseczek też nikt nie nosił, bo od zimna zamieniały się w mokrą szmatę.

– Mamy podziemie gastronomiczne, mamy przymuszanie do noszenia szmat na twarzy, mamy ludzi, którzy to zupełnie olewają i opowieści, że jest minus 60 stopni. Czy pan minister Niedzielski zacznie podpompowywać wyniki pod koniec tygodnia? – zastanawia się redaktor.

Źródło: Tomasz Sommer Extra

REKLAMA