Podczas wczorajszej konwencji Lewicy pod hasłem „Przyszłość jest teraz” młodzi socjaliści skarżyli się m.in. na złe warunki życia i mieszkanie z rodzicami do 35. roku życia. Remedium na ich problemy przedstawił Sławomir Mentzen. Lewica jednak nie zrozumiała.
Echa wczorajszej konwencji Lewicy wciąż wybrzmiewają, głównie na Twitterze. W przypadku tego środowiska trudno jednak o merytoryczną debatę. Rwetes powstał jednak m.in. wokół jednego ze zdjęć z tego wydarzenia.
Wytłumaczyć Lewicy rzeczywistość próbował dr Sławomir Mentzen, co jednak nie spotkało się ze zrozumieniem.
„Brutalna prawda jest taka, że nasze pokolenie średnio do 35. roku życia mieszkać będzie z rodzicami. Nasze pokolenie zaharowuje się na kasie, słuchawce, taksówce” – żaliła się Młoda Lewica, ustami aktywisty z Przedwiośnia (młodzieżówki Biedronia) Łukasza Michnika.
„Brutalna prawda jest taka, że trzeba było się uczyć, pracować i oszczędzać. Nauczylibyście się malować ściany, spawać, prowadzić TIRa, to byście z rodzicami nie mieszkali. Niestety, zamiast pracować, wolicie zabierać tym, którym chciało się brać odpowiedzialność za własne życie” – skwitował Sławomir Mentzen.
Brutalna prawda jest taka, że trzeba było się uczyć, pracować i oszczędzać. Nauczylibyście się malować ściany, spawać, prowadzić TIRa, to byście z rodzicami nie mieszkali. Niestety, zamiast pracować, wolicie zabierać tym, którym chciało się brać odpowiedzialność za własne życie. https://t.co/DWmHRu5MEV
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 20, 2021
Jak się okazało, słów polityka Konfederacji nie zrozumiał przywódca Razem Adrian Zandberg.
„Mili wyborcy @KONFEDERACJA_! Pracujecie w callcenter albo w sklepie? Wg Konfederacji to nie jest praca. Obijacie się po prostu. Mówić ludziom, którzy ciężko zarabiają na życie, że ich praca to nie praca – to gruba bezczelność. Zwłaszcza, gdy ktoś trudni się tym, czym pan Mentzen” – grzmiał przedstawiciel Lewicy na Twitterze.
Jego wywody krótko podsumował Mentzen.
„Nie dość, że socjalista, to jeszcze analfabeta” – ocenił. „Do tego to całkiem zabawne, że żyjący z moich podatków poseł ma pretensje do tego, że radzę sobie w biznesie” – dodał przedstawiciel Konfederacji.
Nie dość, że socjalista, to jeszcze analfabeta.
Do tego to całkiem zabawne, że żyjący z moich podatków poseł ma pretensje do tego, że radzę sobie w biznesie. https://t.co/E73TXTmiJP
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 20, 2021
„To w sumie ciekawe, że współczesna lewica gardzi pracą fizyczną i czuje się oburzona, że ktoś im może to zaproponować. Z ruchu robotniczego zrobił się ruch roszczeniowych konsumentów sojowego latte, patrzących z wyższością na ludzi wykonujących uczciwą i dobrze płatną pracę” – podkreślił polityk Konfederacji.
To w sumie ciekawe, że współczesna lewica gardzi pracą fizyczną i czuje się oburzona, że ktoś im może to zaproponować. Z ruchu robotniczego zrobił się ruch roszczeniowych konsumentów sojowego latte, patrzących z wyższością na ludzi wykonujących uczciwą i dobrze płatną pracę.
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 20, 2021
Źródła: Twitter/nczas.com