Podczas dzisiejszego briefingu prasowego rzecznik pandemicznego resortu zdrowia, Wojciech Andrusiewicz, zagroził, że kolejne województwa „podążają śladem” warmińsko-mazurskiego. Można się więc spodziewać zamknięcia kolejnych regionów.
Rząd przywrócił pełny lockdown w województwie warmińsko-mazurskim. Włodarze tamtejszych miejscowości podkreślają, że region żyje głównie z turystyki. Zamknięcie oznacza więc dla niego katastrofę. Zapewnili, że będą wspierać przedsiębiorców. Nie działają hotele, galerie handlowe, kina, teatry i baseny. Uczniowie klas I-III nie pójdą już do szkół.
Resort pandemii nie wyklucza jednak, że podobny los spotka także kolejne województwa. Najwyraźniej rząd tym razem postanowił wprowadzać pełny lockdown metodą salami.
– W ślad za województwem warmińsko-mazurskim podążają ostatnio dwa inne województwa – mówił Andrusiewicz.
– To jest województwo pomorskie, w którym notujemy już blisko 36 zakażeń na 100 tys. osób dziennie. I województwo lubuskie, w którym już przekroczyliśmy 30 zakażeń na 100 tys. osób. W województwie warmińsko-mazurskim też obserwujemy stały wzrost. W tej chwili to jest blisko 48 zakażeń na 100 tys. osób – dodał.
Jak podkreślał, jeśli „sytuacja się nie poprawi”, wówczas rząd zaostrzy koronarestrykcje.
Źródło: Radio ZET