
Związku Sowieckiego już nie ma, ale sowieckie wzorce wychowawcze odnoszą „światowe sukcesy”. Pisaliśmy już o przykładzie z USA, gdzie syn zadenuncjował ojca, który brał udział w ataku na Kapitol. Teraz przykład kolejnego „Pawlika Morozowa”, ale z Francji.
12-latek zakapował tam policji na własną matkę. Doniósł, że ta uprawia w domu konopie indyjskie.
Była to zemsta na matce za to, że dostał wcześniej lanie. Policjanci zrobili rewizję i znaleźli 12 krzaków konopi.
O sprawie napisał dziennik „L’Est Républicain”. Chłopiec zaczepił funkcjonariuszy na ulicy w Pontarlier w departamencie Doubs. Powiedział im, że został uderzony przez matkę i dodał, że ta uprawia narkotyki.
31-letnią matkę zatrzymano w areszcie. Zeznała, że nasiona otrzymała z Hiszpanii, a rośliny hodowała wyłącznie do osobistej konsumpcji.
W sprawia lania, które dostał syn, wyjaśniała, że ten się w domu po prostu awanturował.
Kobieta stanie przed sądem 27 maja. Jej syna tymczasowo umieszczono w domu dziecka. Policja kontynuuje jeszcze śledztwo w w sprawie przemocy domowej.