Smartfonowa bateriofobia została przebadana. Okazało się, że 34% badanych odczuwa lęki związane z rozładowanym telefonem. Ten współczesny stress dotyczy zwłaszcza osób w wieku 18-35 lat.
Wytłumaczyć to można tym, że w takim przedziale wiekowym użytkownicy częściej korzystają z sieci społecznościowych i aplikacji, niż osoby starsze.
Owe lęki są także związane z tym, że telefony oddalają od nas poczucie samotności, a nawet zastępują inne kontakty.
Badanie przeprowadziło we Francji OpinionWay dla chińskiego producenta smartfonów Oppo. 34% ankietowanych zgodziło się, że perspektywa rozładowanego smartfona wywołuje u nich codzienny stres.
Ten niepokój związany z brakiem baterii jest najbardziej widoczny wśród osób w wieku 18-24 lat. Aż dla 64% jest to sytuacja stresogenna. W przedziale wieku 25–34 lat dotyczy to 53% użytkowników smartfonów.
Stres maleje z wiekiem. Już tylko 34% osób doświadcza bateriofobii w przedziale wieku 35-49 lat. Jeśli chodzi o starszych, to w wieku 50-64 lata, już tylko 23% użytkowników niepokoi się o działanie urządzenia. Wśród jeszcze starszych, czyli grupy seniorów, odsetek ten maleje do 18%.
Dane te nie oznaczają, że z wiekiem fobia przejdzie. Po prostu starsze pokolenia, wychowane jeszcze bez „komórek” i wi-fi, nie jest tak bardzo od swoich aparatów uzależnione.
Specjalnie nie dziwi, że lęki przed niedziałającym telefonem odczuwa częściej kadra kierownicza (60%), a mniej np. bezrobotni (27%).
Na pytanie czego się boimy się najbardziej, jeśli telefon przestanie działać, 39% odpowiada, że opóźnienia sms-a lub ważnego połączenia. 18%, że zgubi się bez włączenia GPS, a 10%, że utknie gdzieś ich doładowanie.
Na liście jest też nuda jazdy komunikacją miejską bez telefonu, czy utrata randki.
Informacje dla producentów smartfonów są dość oczywiste: większa wydajność i moc baterii, szybkość ładowania i żywotność baterii. Dla 61% osób w wieku do 35 lat przy zakupie urządzenia ważne są właśnie technologie ultraszybkiego ładowania.
Jak to z fobiami bywa, można też sięgnąć po… farmakologię.
Źródło: Le Parisien