„Krwawe” klejnoty. Kolejny skandal wokół żony księcia Harry’ego Markle. Aktorka oskarżana o noszenie kolczyków od mordercy

Harry i Meghan Markle. / foto: YouTube
Harry i Meghan Markle. / foto: YouTube
REKLAMA

Brytyjskie media oskarżają żonę księcia Harry’ego, aktorkę Markle, o noszenie kolczyków, które podarował jej następca tronu saudyjskiego oskarżany o zlecenie zabójstwa dziennikarza. To kolejny etap w wojnie pomiędzy Pałacem Buckingham a parą, która porzuciła swe obowiązki wobec monarchii.

Dziś w nocy wyemitowany ma być wywiad, udzielony przez księcia Harry’ego i jego żonę, aktorkę Markle, amerykańskiej stacji telewizyjnej. Para udzieliła go nie powiadamiając o tym nawet królowej. Z zapowiedzi wynika, iż Meghan Markle będzie mówić o tym, jak źle była traktowana przez rodzinę królewską. Tym żyją dziś Brytyjczycy, a także kolejną odsłoną konfliktu pomiędzy Pałacem Buckingham, a księciem i jego żoną po tym jak, para porzuciła swe obowiązki i prace na rzecz korony, by wieść życie celebrytów.

Chodzi o zarzuty formułowane pod adresem Markle, za to, iż publicznie nosi kolczyki podarowane jej przez oskarżanego o zlecenie morderstwa następcę tronu saudyjskiego. Mohammed bin Salman jest odpowiedzialny za zabicie dziennikarza i działacza Jamala Khashoggiego. Diamentowe kolczyki Choppard były ślubnym prezentem od księcia saudyjskiego dla żony księcia Harry’ego. Podarował je w czasie swego pobytu w Londynie zanim jeszcze Khashoggi został zamordowany. Jednak Markle nosiła je publicznie, kiedy już wyszedł na jaw udział saudyjskiego księcia w zbrodni.

REKLAMA

– Te kolczyki zostały kupione za krwawe pieniądze i podarowane jej przez mordercę – mówi w rozmowie z „Daily Mirror” Michael Eisner, dyrektora operacyjny założonej przez Kashoogiego organizacji Democracy for the Arab World Now (Dawn).

Aktorka Markle – publicznie pokazując się we wspomnianych kolczykach – nie mogła nie wiedzieć o tym, że Mohammed bin Salman jest zamieszany w morderstwo. Według doniesień z dworu była ostrzegana, że publiczne pokazywanie się z prezentami od mordercy jest wyjątkowo niestosowne. Nic sobie jednak z tego nie robiła.

Protokół dworu przewiduje, iż wszelkie podarunki od głów państwa dla członka rodziny królewskiej są własnością korony. Nie można ich traktować jako prywatnych. Wyjątkiem są prezenty ślubne, ale i tu wprowadzono ograniczenia. Osoba obdarowana może je posiadać, ale po jej śmierci trafiają one do skarbca korony.

Członkowie rodziny królewskiej mogą zatrzymać podarunki tylko od swoich prywatnych znajomych, z którymi utrzymują stały kontakt, a i to pod warunkiem, że nie są warte więcej niż 150 funtów. Żona księcia Harry’ego – Markle – nie zrozumiała, że nie jest już aktorką telewizyjną i robiła karczemne awantury swojemu personelowi za to, iż ten odsyłał przekazywane jej prezenty. To między innymi było powodem skarg złożonych na nią przez pracowników dworu. Pałac Buckhingham prowadzi teraz oficjalne dochodzenie w sprawie podłego traktowania przez Markle personelu oddelegowanego do obsługiwania jej i księcia Harry’ego.

 

REKLAMA