Marokański piłkarz z Holandii oskarżony o handel kokainą

REKLAMA

Były już internacjonał Rachid Bouaouzan w tym tygodniu stanie przed sądem w Rotterdamie. Jest oskarżony o udział w międzynarodowym handlu kokainą. Także o pranie brudnych pieniędzy.

Urodzonemu w Maroku piłkarzowi zarzuca się „wypranie” ponad 160000 euro podczas podróży do Barcelony. Uważa się również, że był zaangażowany w import około 2,1 tony kokainy.

Bouaouzan to były zawodnik Sparty Rotterdam. Był pomocnikiem. 37-letniego piłkarza policja zatrzymała w grudniu ubiegłego roku. Od tego czasu przebywał w areszcie tymczasowym.

REKLAMA

Zanim zakończył zawodową karierę Rachid Bouaouzan, który pochodzi z marokańskiego Rifu, w latach 2003-2013 grał w kilku czołowych europejskich klubach. Występował w angielskim Wigan, NEC Nijmegen, później w szwedzkim Helsingborgu IF.

Jego pierwszym klubem w Europie była Sparta Rotterdam, która w ostatnich latach dzieliła los pomiędzy ekstraklasę -Eredivisie, a drugą ligę (Eerste divisie). W Eredivisie rozegrał 84 spotkania i zdobył 4 bramki.

„Kariera” poza piłką nożną

W 2004 roku zasłynął ze złamania nogi w czasie meczu obrońcy Kokmeijerowi, który musiał zakończyć karierę. Sparta zawiesiła go za to na 10 spotkań.

W 2005 oskarżono go o napad z bronią w ręku. W I instancji skazano go na prace społeczne, w apelacji na sześć miesięcy pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu. Na boiskach Holandii był zawsze wygwizdywany.

W 2007 wyjechał do Wigan Athletic pod koniec, które dało za niego 900 000 euro. Nie grał jednak w Wigan i tylko raz brał udział jako rezerwowy w pojedynku o Puchar Ligi. Wypożyczony do NEC, po „wielu incydentach dyscyplinarnych i problemach z motywacją”, został zwrócony do Wigan.

W 2013 roku grał w Helsingborgs. Jego kontrakt rozwiązano, po tym jak na treningu brutalnie załatwił wślizgiem kolegę z drużyny Erika Edmana. Na początku 2014 roku trenował ze Spartą, ale już nie znalazł nowego profesjonalnego klubu.

Źródło: Bledi.net

REKLAMA