Albańczycy z Kosowa umieją się ustawić? Otworzyli ambasadę w Jerozolimie

Jerozolima/Jerozolima Źródła: PAP/EPA/ABIR SULTAN
Jerozolima/obrazek ilutracyjny/Źródła: PAP/EPA/ABIR SULTAN
REKLAMA

Republika Kosowa oficjalnie otworzyła ambasadę w Jerozolimie, uznając ją de facto za stolicę Izraela. O tym fakcie poinformowało 14 marca ministerstwo spraw zagranicznych Kosowa.

Z tej okazji odbyła się krótka ceremonia, a flaga Kosowa została wywieszona przed budynkiem nowej ambasady. Na budynku pojawiły się też tablice z napisem „Republika Kosowa” w języku albańskim, hebrajskim i angielskim.

W zamian za uznanie niepodległości przez Izrael Kosowo stało się pierwszym krajem z większością muzułmańską, który uznał Jerozolimę za stolicę państwa hebrajskiego. Decyzja rządu w Prisztinie wywołała jednak krytykę nie tylko w krajach muzułmańskich.

REKLAMA

Izrael prowadzi ostatnio aktywną politykę dyplomatyczną i przywrócił relacje dyplomatyczne z kilkoma krajami arabskimi. Jednak większość świata uznaje za jego oficjalną stolicę Tel Awiw, a nie Jerozolimę, do której roszczą pretensje także Palestyńczycy.

Nawet Turcja potępiła łamanie rezolucji ONZ i prawa międzynarodowego. Podobne głosy popłynęły także z UE. Umowa Izrael-Kosowo została ustalona we wrześniu ubiegłego roku w Waszyngtonie pod egidą ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa.

14 kwietnia 2018 prezydent Donald Trump, wykonując ustawę o ambasadzie w Jerozolimie z 1995, przeniósł ją do tego miasta. Decyzja ta spotkała się z protestami na świecie, głównie w krajach arabskich. Organizacja Współpracy Islamskiej przeniesienie ambasady nazwała nawet „jawną agresją”.

Poza USA ambasadę do Jerozolimy przeniosła także np. Brazylia. Przenosin odmówiła jednak np. Albania. Kosowo i Izrael nawiązały stosunki dyplomatyczne w lutym, ku niezadowoleniu Belgradu, który nie uznaje niepodległości swojej dawnej prowincji.

Źródło: Le Figaro/ AFP

REKLAMA