17 marca to smutna data dla polskich monarchistów. To właśnie tego dnia, w 1809 roku, pruski król nakazał przetopienie polskich regaliów królewskich.
17 marca 1809 roku król pruski Fryderyk Wilhelm III wydał zarządzenie rozkazujące rozbić i przetopić polskie regalia królewskie. Dwa lata później 1811 roku w Królewcu przeprowadzono ich komisyjne zniszczenie.
Dlaczego król to uczynił? Najprawdopodobniej monarcha obawiał się bankructwa Prus.
Niecałe dwa wieki później, w latach 2001-2003, w Nowym Sączu w Małopolsce zespół złotników pod kierownictwem antykwariusza Adama Orzechowskiego zrekonstruował regalia.
Dla wielu polskich monarchistów dzisiejszy dzień jest symbolem. Przypomina im smutną prawdę – że polski ruch monarchistyczny jest w zasadzie martwy. Jakiekolwiek próby mówienia o przywróceniu monarchii (temat poruszali m.in. Grzegorz Braun czy Janusz Korwin-Mikke) są wyśmiewane.
Tymczasem w innych częściach Europy, we Francji, w Bułgarii czy w Rosji, ruchy monarchistyczne nie są wcale traktowane jako niepoważne, a monarchię konstytucyjną uważa się za ciekawą alternatywę, która jednak nie zdobyła jeszcze poparcia większości społeczeństwa.