Ponad dwa razy wyższe koronamandaty. Rząd uderzy w łamiących „zasady sanitarne”

Policja daje mandaty za łamanie restrykcji.
Policja daje mandaty za łamanie restrykcji. (Zdj. PAP/Andrzej Rybczyński)
REKLAMA

Zjednoczona Prawica szykuje podwyżkę kar dla Polaków. 10 kwietnia 2021 roku wchodzi bowiem w życie rozporządzenie rządu z 26 marca 2021 r. dotyczące zmiany wysokości mandatów za niektóre wykroczenia. Zmiany obejmą właścicieli zwierząt, przewoźników i właścicieli posesji. Przepisy są jednak na tyle ogólne, że pozostawiają szerokie pole interpretacji.

Od 10 kwietnia br. właściciele psów mogą zostać ukarani nawet 500-złotowym mandatem za brak opieki nad psem. Zagrożeni wyższymi grzywnami już niedługo będą także właściciele nieruchomości i przewoźnicy. Im grozi jednak kara w wysokości 250 zł. W ten sposób rząd chce zwalczać łamanie „zasad sanitarnych”. Jednak, jak podkreśla money.pl, przepisy są tak ogólne, że zarówno policja, jak i niektórzy prawnicy mają problem z ich interpretacją. W uzasadnieniu rządowego rozporządzenia czytamy, że jest ono wynikiem wcześniejszych zmian w Kodeksie wykroczeń.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem, wyższe mandaty mają grozić tym, którzy nie przestrzegają zasad higieny czy „zaleceń sanitarnych”. Za brak utrzymania czystości i porządku w obrębie nieruchomości lub niestosowanie się do wskazań i nakazów sanitarnych będzie groził mandat w wysokości 250 zł. Wcześniej grzywna wynosiła 100 zł.

REKLAMA

Oficjalnie jednak nie wiadomo, jakie sytuacje można podciągnąć pod te przepisy. Przed nadejściem mniemanej pandemii właścicieli nieruchomości karano za nieposprzątane błoto, śnieg, lód czy inne zanieczyszczenia z części nieruchomości służących do użytku publicznego. Podobnie było w przypadku gromadzenia na posesjach odpadów, które mogą prowadzić do skażenia środowiska lub przyczyniać się do szerzenia się gryzoni.

Teraz, w dobie mniemanej pandemii, przepisy „uaktualniono” o nowe wytyczne dotyczące COVID-19. Wprowadzono głównie zmiany związane z przestrzeganiem „dystansu społecznego”, czy liczby osób w pomieszczeniach oraz nakazem zakrywania ust i nosa maseczką. Policja jednak skupia się na tępieniu covidowego nieposłuszeństwa wśród właścicieli sklepów, punktów usługowych czy na parafiach.

Kary dla przewoźników

Wyższe mandaty obejmą też przewoźników – m.in. taksówkarzy, motorniczych, czy kierowców autobusów i busów. Jeśli nie zapewnią pasażerom „higienicznych i bezpiecznych” warunków podczas jazdy, będzie im groził mandat w wysokości 250 zł.

Cytowany przez money.pl adw. Bartłomiej Pietruszka podkreślał, że przewoźnik jest zobowiązany do zapewnienia podróżnym bezpieczeństwa, wygody i higieny. – Ma on zatem obowiązek sprzątania, usuwania śmieci, naprawiania przedmiotów uszkodzonych, zapewnienia podstawowych środków higieny w toaletach itp. W dobie pandemii zakres obowiązków może być rozszerzony o konieczność dezynfekcji pojazdu, dopilnowania, by pasażerowie mieli maski, dopilnowania odstępów itp. – wyliczał prawnik z Kancelarii Prawnej Brysiewicz, Bokina, Sakławski i Wspólnicy sp.k.

Jak podkreślał prawnik, ten przepis również sformułowano bardzo ogólnie. A to stwarza szerokie pole do interpretacji. Jeśli bowiem przyjmiemy za wskazówkę, np. zalecenia dla branży transportowej opublikowane przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii, wówczas jednym z obowiązków przewoźnika będzie m.in. zapewnienie pasażerom możliwości bezgotówkowej płatności za przejazd.

Źródło: money.pl

REKLAMA