Sylwia Spurek uważa, że jest „ekspertką”. Zapomniała dodać, że w oderwaniu od rzeczywistości

Europosłanka wybrana z list Wiosny Biedronia Sylwia Spurek z wegańskim Hot-Dog-iem. Foto: Instagram
Europosłanka wybrana z list Wiosny Biedronia Sylwia Spurek z wegańskim Hot-Dog-iem. Foto: Instagram
REKLAMA

Platforma Obywatelska jest zbyt mało lewicowa dla Sylwii Spurek, więc ta radzi Zielonym, by wystąpili z Koalicji Obywatelskiej. Niewykluczone, że lada moment sama do Zielonych dołączy.

Spurek jest eurodeputowaną, wybraną z list Wiosny Roberta Biedronia. Była podwładna Adama Bodnara, u którego pełniła funkcję zastępcy rzecznika praw obywatelskich ds. równego traktowania, od półtora roku nie ma jednak przynależności partyjnej.

Niewykluczone, że trafi do Zielonych. W miniony weekend pojawiła się jako gość na Radzie Krajowej partii, gdzie przedstawiła założenia Zielonej Polityki 2.0.

REKLAMA

Cały czas rozmawiamy. Uważam, że Zieloni potrzebują wyrazistego i wizjonerskiego przywództwa, a nie np. lidera, który do tej pory dla niektórych jest autorytetem, powtarzającego, że polityka nie jest od wizji, a państwo jest od ciepłej wody – mówi w rozmowie z Polską Agencją Prasową Spurek.

CZYTAJ TAKŻE: Sylwia Spurek walczy z gwałtami na krowach, ale nie przeszkadza jej już wyzysk koni i mułów [FOTO]

Spurek chce wyjścia Zielonych z KO

Spurek sugeruje, że Zieloni powinni jak najszybciej wystąpić z Koalicji Obywatelskiej. Innymi słowy radzi, by powtórzyć ten sam wariant, który ona zastosowała u Biedronia – tzn. skorzystać z miejsca na liście, zdobyć ciepłą posadkę, a potem się ewakuować.

Dlaczego radzi Zielonym, by odcięli się od PO? – Bardzo krytycznie oceniam zarówno ignorowanie przez Platformę wielu problemów społecznych, ignorowanie problemów praw kobiet, zwłaszcza tych związanych z prawami reprodukcyjnymi czy ze zwalczaniem przemocy domowej – mówi.

Krytykowałam puste obietnice, dotyczące praw osób LGBT+. Ale także niezałatwienie wielu spraw, które są ponadpartyjne, to znaczy np. kwestii dostępu kobiet na wsi do ginekologa, kwestii rodzenia po ludzku, wykluczenia osób z niepełnosprawnościami i osób starszych. To wszystko na posiedzeniu Rady Krajowej przedstawiłam. Uważam, i z tym się absolutnie nie kryję, że Zieloni powinni w sposób wyrazisty, pryncypialny, otwarty prezentować swoje wartości i standardy w oderwaniu od Platformy Obywatelskiej. Ta pępowina z Platformą Obywatelską im szkodzi – kontynuuje Spurek.

CZYTAJ TAKŻE: Wegeszaleństwo w natarciu. Sylwia Spurek chce zakazać reklam mięsa i mleka

Spurek: jestem ekspertką

Europoślica uważa też, że Zieloni nie zyskali na mariażu z Platformą Obywatelską. Mówi to o partii, która miała i wciąż ma poparcie na poziomie błędu statystycznego, a swoich przedstawicieli do Sejmu wprowadziła wyłącznie dzięki skrętowi w lewo PO.

Obecność w KO im nie pomogła, a wręcz przeciwnie. Gdyby jeszcze byli taką wyraźną zieloną siłą w Koalicji Obywatelskiej od momentu wyborów parlamentarnych, być może inaczej bym to oceniała – twierdzi Spurek.

Spurek nie uważa się także za „typową polityczkę”. – Myślę raczej o merytorycznych działaniach, uważam się za ekspertkę, planuję konkretne inicjatywy – twierdzi.

Chyba pani Sylwia zapomniała doprecyzować, że ekspertką co najwyżej w oderwaniu od rzeczywistości.

CZYTAJ TAKŻE: Sylwia Spurek jest rasistką i seksistką? Pokazała na Twitterze zdjęcie swojego zespołu [FOTO]

REKLAMA