Od zachwytów po krytykę. Polityczne komentarze po decyzjach ws. lockdownu

Zdjęcie ilustracyjne, lockdown zatopi gospodarkę. / foto: Pixabay (kolaż)
REKLAMA

Rząd przedstawił wreszcie taktykę na luzowanie koronawirusowych obostrzeń. Jak decyzje komentują politycy?

Od 4 maja do działalności w reżimie sanitarnym powrócą galerie handlowe, sklepy budowlane i meblowe, od 8 maja będą mogły wznowić działalność hotele do 50 proc. obłożenia, a 15 maja – restauracje i kawiarnie, na razie tylko w ogródkach na świeżym powietrzu.

15 maja ma także zniknąć obowiązek noszenia maseczek wyłącznie na świeżym powietrzu, a od 29 maja do działalności wrócą branże gastronomiczne oraz fitness. Ze szczegółami luzowania obostrzeń zapoznasz się w TYM miejscu.

REKLAMA

Polityczne komentarze po decyzjach ws. lockdownu

Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel zwrócił uwagę, że obostrzenia ostatnich tygodni przynoszą efekt w postaci spadku zachorowań, co widać po napływających danych. Nie chciał zauważyć, że te same (w większości) obostrzenia nie działały np. w styczniu, lutym czy marcu.

„Dzięki temu można planować to, co przedstawił premier Morawiecki i minister zdrowia, czyli ostrożne odchodzenie od obostrzeń. To oczywiście cieszy zarówno z punktu widzenia sytuacji gospodarczej jak i życia każdego z nas. Trzeba jednak pamiętać, że cały czas żyjemy w sytuacji pandemicznej, że łagodzenie obostrzeń nie zwalnia nas od odpowiedzialności, dbania o siebie” – uważa rzecznik, którego zadaniem jest bronienie ze wszech miar decyzji swojego obozu.

Platforma Obywatelska: dziwny moment

Wiceszefowa klubu KO Barbara Nowacka podkreśliła, że konieczność znoszenie obostrzeń jest oczywista. „Od początku mówiliśmy, że gospodarka nie jest w stanie wytrzymać takiego obciążenia” – powiedziała posłanka, która wcześniej, jak i cała jej partia, za obostrzeniami podnosiła rękę.

„Jesteśmy zwolennikami mądrego rozmrażania, choć patrząc na to, że dziś jest 700 zgonów, to jest dziwny dzień na poinformowanie ludzi o rozmrożeniach” – zauważyła Nowacka.

Jak zaznaczyła, wciąż są branże, do których nie został skierowany jasny komunikat ws. odmrażania i rekompensat, np. branża weselna.

Lewica chce jeszcze większej kampanii szczepień

W ocenie szefa klubu Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego, „dobrze, że rząd zaczyna widzieć potrzebę odmrażania gospodarki; źle, że nie prowadzi szerokiej akcji dotyczącej szczepień”.

„Brakuje mi dzisiaj zachęcania tej grupy, która dziś deklaruje, że nie pójdzie się zaszczepić i oprócz zdejmowania obostrzeń rząd powinien też myśleć o tym, jak zachęcać obywateli” – podkreślił poseł Lewicy.

PSL chwali rząd

Wiceprezes PSL, poseł Dariusz Klimczak podkreślił w rozmowie z PAP, że ogłoszone przez rząd decyzje były od dawna oczekiwane. „Trzeba pamiętać, że maj jest miesiącem szczególnym, odbywają się wtedy komunie, zaczyna się sezon ślubny” – dodał poseł PSL.

Klimczak wyraził nadzieję, że decyzje te będą trwałe. „Tego oczekują przedsiębiorcy. Tego oczekują wszyscy ci, którzy prowadzą działalność gospodarczą, bo dla nich dotychczasowe decyzje, które miały charakter kilkunastodniowy, kilkutygodniowy były niewystarczające” – zaznaczył poseł PSL.

W jego ocenie, „nam potrzebna jest dłuższa perspektywa”. „Dlatego dobrze, że rząd idzie w tym kierunku, że określił się co najmniej na miesiąc. Tego typu polityki oczekiwaliśmy od dawna” – powiedział Klimczak.

Konfederacja: lockdown nie działał i nie działa

Poseł Konfederacji Artur Dziambor powiedział w Sejmie, że jego ugrupowanie żąda jak najszybszego powrotu do „całkowitej normalności” i rezygnacji ze wszystkich obostrzeń. Wyraził jednocześnie zadowolenie z zapowiadanego powrotu uczniów do szkół, otwarcia hoteli i obiektów sportowych.

Zdaniem Roberta Winnickiego „lockdown nie działał i nie działa”.

„Jego zakończenie jest w jak największym interesie nie tylko gospodarczym, ale i zdrowotnym Polaków. Domagamy się i żądamy od rządu, żeby jeszcze bardziej skrócił czas oczekiwania Polaków na to, żeby wrócić do normalnego życia” – ocenił.

Źródło: PAP/NCzas

REKLAMA