Konfederacja: „To ponury dzień dla Polski”

Janusz Korwin-Mikke, Włodzimierz Skalik, Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun, Jakub Kulesza i Robert Winnicki z Konfederacji. Foto: PAP
Janusz Korwin-Mikke, Włodzimierz Skalik, Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun, Jakub Kulesza i Robert Winnicki z Konfederacji. Foto: PAP
REKLAMA

To ponury dzień dla Polski, to ponury dzień dla suwerenności, ale my nie spoczywamy w walce o to, żeby tę suwerenność Polsce przewrócić – oświadczył poseł Konfederacji Robert Winnicki po przyjęciu przez Sejm ustawy wyrażającej zgodę na ratyfikację decyzji o zasobach własnych UE.

Przeciwko przyjęciu tej ustawy głosowało wszystkich 11 posłów Konfederacji. Partia pokreśliła na Twitterze, że „Konfederacja jest JEDYNYM kołem/klubem będącym W CAŁOŚCI przeciw +Funduszowi Zadłużenia+”.

Jak dodano, to „smutny dzień dla Polski, smutny dzień dla przyszłych pokoleń…”.

REKLAMA

Według posła Winnickiego, „przedstawiciel Lewicy powiedział, o co w tym wszystkim chodzi”.

„Chodzi o euro-federalizm, chodzi o wspólny dług, chodzi o to, żeby Unia Europejska miała więcej kompetencji, a Polska mniej” – oświadczył prezes Ruchu Narodowego. Nawiązał w ten sposób do sejmowego wystąpienia posła Adriana Zandberga (Lewica), w którym lider partii Lewica Razem mówił m.in. , że „kto zagłosuje dziś za ratyfikacją (decyzji ws. zwiększenia zasobów własnych UE), głosuje za silną Europą”.

W ocenie Winnickiego, „Lewica dzisiaj triumfuje, euro-socjaliści dzisiaj triumfują, a PiS im klaszcze na Wiejskiej”.

„To jest ponury dzień dla Polski, ponury dzień dla suwerenności. Ale my nie spoczywamy w walce o to, żeby tę suwerenność Polsce przewrócić, tym bardziej, że dzisiejsze głosowanie odbyło się w sposób nielegalny, w sposób bezprawny, to znaczy nie odbyło się większości 2/3 głosów, jak wymaga konstytucja” – powiedział Winnicki.

Według posła Konfederacji Janusza Korwin – Mikkego, „tak samo było przy traktacie akcesyjnym, tak samo przy traktacie lizbońskim, i tak samo jest i obecnie”. „Przypominam, że szef Najwyższej Izby Kontroli (Marian Banaś) powiedział wyraźnie: +Polską rządzą służby specjalne+, duch generała (Czesława) Kiszczaka działa” – podsumował prezes Partii KORWIN.

Wcześniej we wtorek w Sejmie, Winnicki zapowiedział, że po przyjęciu przez Sejm tej ustawy, Konfederacja rozpocznie zbieranie podpisów pod wnioskiem o postawienie premiera Mateusza Morawieckiego przed Trybunałem Stanu.

„Premier RP kierując w trybie zwykłej większości ratyfikację +funduszu zadłużenia+ do Sejmu, kwalifikuje się do Trybunału Stanu” – powiedział Winnicki. Przytoczył też zapis art. 90 konstytucji.

Wynika z niego, że „Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach. Ustawa, wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej, o której mowa w ust. 1, jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów”.

„To są zapisy konstytucji. Wszelkie inne procedowanie w tej sprawie będzie łamaniem konstytucji i będzie skutkowało nieważnością podjętych dziś zobowiązań” – stwierdził wtedy Winnicki.

Poseł Grzegorz Braun oświadczył wtedy, że niezależnie od trybu głosowania, „meritum, treść i znaczenie prawno-ustrojowe dokumentu, który jest przedstawiany dziś Wysokiej Izbie jest aktem zdrady stanu”, jest „aktem zdradzieckim”, jest aktem „abdykacji z suwerenności, suwerenności podatkowej i finansowej”.

„Państwo i szeroka publiczność ma niestety oczy przyćmione z lekka mirażem tych wielkich profitów, które obiecuje premier i otulina propagandowa aktualnego układu władzy” – zaznaczył prezes Konfederacji Korony Polskiej.

Złamali Konstytucję i zdradzili Polskę. Sejm przyjął ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zasobach własnych UE


(PAP)

REKLAMA