Szokujące, skandaliczne, totalniackie. Tak doradca Morawieckiego chce ograniczać wolność niezaszczepionym

Prof. Miłosz Parczewski. (Zdj. screen/RMF FM)
Prof. Miłosz Parczewski. (Zdj. screen/RMF FM)
REKLAMA

Prof. Miłosz Parczewski, członek Rady Medycznej doradzającej premierowi ws. COVID-19, wystąpił z szokującą propozycją. Chce, by niezaszczepionych przeciwko koronawirusowi obowiązywała godzina policyjna oraz zakaz przemieszczania się pomiędzy województwami.

Rząd kontynuuje całkowicie sprzeczną politykę informacyjną, podsyca chaos i strach. Jeszcze w środę minister Niedzielski przekonywał, że osoby zaszczepione nie powinny mieć łatwiejszego dostępu do usług i rząd takich rozwiązań nie planuje (poza niewliczaniem osób zaszczepionych do limitów). Dodał jednak, że tak będzie „na razie”, a co potem – nie wiadomo.

Minęły dwa dni, a prof. Parczewski, który jest jednym z doradców premiera i podlega m.in. prof. Andrzejowi Horbanowi, wyskoczył z absolutnie skandaliczną propozycją.

REKLAMA

Na łamach Radia ZET zaproponował, by niezaszczepionych przeciwko koronawirusowi obowiązywała godzina policyjna oraz zakaz przemieszczania się pomiędzy województwami.

Nie można dać takim ludziom szansy na zakażanie innych – wypalił medyk.

I mówił to z charakterystycznym dla siebie uśmiechem. Podobnie jego mowa ciała wyglądała, gdy kilka tygodni temu z rozbrajającą szczerością w RMF FM przyznał, że nie ma żadnych badań potwierdzających słuszność zamknięcia branży kosmetycznej, ale rząd i tak ją zamknął.

Nie jest oczywiście przesądzone, że rząd godzinę policyjną oraz zakaz przemieszczania się pomiędzy województwami dla niezaszczepionych wprowadzi (ani, że nie wprowadzi), ale wypowiedź prof. Parczewskiego pokazuje tylko, jacy totalniacy dorwali się na szczyty i chcą według własnego widzimisię zarządzać ludzkością, ograniczać prawa obywatelskie i krok po kroku likwidować wolność. Z każdym kolejnym dniem przekonujemy się, że szaleńcy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

Oto mityczna „dobrowolność” szczepionki. Gdy bandyta przykłada kasjerce w banku pistolet do skroni, to ona również „dobrowolnie” oddaje pieniądze.

Od razu strzelać, łapanki na ulicach, trójki NCoviDe. Komentarze po propozycji doradcy premiera prof. Parczewskiego

REKLAMA