Mentzen: Nie mogę wyjść z podziwu nad zmyślnością i przebiegłością polityków PiS

Sławomir Mentzen ostro o polityce rządu. fot. NCzasTV
Sławomir Mentzen ostro o polityce rządu/fot. NCzasTV
REKLAMA

Partia i rząd ogłosili nowy „Polski Ład” i rozpoczęli masową propagandę jaka to wspaniała i miodem i mlekiem płynąca będzie Polska, kiedy zrealizują swój plan. Rzeczywistość jednak jest taka, że ten cały „Polski Ład” oznacza podniesienie podatków, a poza tym jest typową manipulacją księgową i przekładaniem pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej.

Sprawę w soim stylu skomentował polityk Konfederacji i doradca podatkowy dr Sławomir Mentzen.

– Nie mogę wyjść z podziwu nad zmyślnością i przebiegłością polityków tworzących rząd PiS. Zobaczcie Państwo sami – napisał na swoim facebookowym profilu Mentzen.

REKLAMA

– Od soboty wiadomo, że przedsiębiorcy mają płacić dodatkową 9% składkę zdrowotną od swoich dochodów, co oznacza, że ich obciążenia podatkowe wzrosną o ponad 40%. W XXI wieku w Polsce nikt tak bardzo podatków nie podnosił. To jest skokowa i drastyczna podwyżka podatków.

– Tymczasem PiS przedstawia to jako obniżenie opodatkowania, bo wzrosnąć ma kwota wolna od podatku i wysokość drugiego progu podatkowego, z których przedsiębiorcy na podatku liniowym i tak nie korzystają.

– Mający dobrą, bo sięgającą roku wstecz, pamięć, zwrócą uwagę, że Prezydent Andrzej Duda w swojej kampanii wyborczej prezentowany był jako gwarant tego, że podatki nie wzrosną. I jak teraz Pan Prezydent wygląda? Niby gorzej niż pralka, na którą gwarancja jednak coś znaczy. Ale to tylko pozory.

– Prezydent, jak to polityk, jest sprytny. Składka przecież nie jest podatkiem! A Prezydent gwarantował podatki. Zawsze warto czytać, co jest napisane małym druczkiem.

– Podobnie z problemu wybrną posłowie Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, którzy obiecywali, że nigdy, ale to nigdy, nie zagłosują za podwyżką podatków. Niestety już na samym początku kadencji poparli podwyżkę podatku akcyzowego, a potem rżnęli głupa, że akcyza nie jest podatkiem. Nowa składka zdrowotna będzie liczona od dochodu, zupełnie jak podatek dochodowy, ale nie będzie podatkiem, tylko składką, więc tym razem ziobryści będą mieli czyste sumienie.

– Ale największym cwaniakiem i posiadaczem prawdziwie kanclerskiej głowy jest Jarosław Gowin. Wyrwało mu się kiedyś, że rząd absolutnie nie zamierzam podwyższać składek na ZUS, za co Gowin ręczy swoją wiarygodnością, a jeżeli składki na ZUS miałyby wzrosnąć, to on, wicepremier Gowin, poda się do dymisji. I co? Myślicie, że macie Gowina? Figę macie.

– Gowin dzięki swojemu niezwykle elastycznemu kręgosłupowi z gumy, uchyla się od takich zarzutów sprawniej niż Neo z Matrixa od kul. Przecież wyraźnie powiedział, że poda się do dymisji, jeżeli wzrosną składki na ZUS. A wzrośnie składka zdrowotna, która idzie na NFZ, a nie do ZUS. A to, że nam to wszystko jedno, która państwowa instytucja będzie marnotrawić nasze pieniądze, Gowina zupełnie nie interesuje.

– Widzicie, jakich mamy zdolnych rządzących? Gdyby nasi politycy, chociaż ułamek swojej nadzwyczajnej inteligencji poświęcali, nie na robienie wyborców w ciula, a na myślenie nad sprawami kraju, Polska byłaby krajem mlekiem i miodem płynącym.

– Niestety ta chytra i cwana banda zużywa cały swój czas, poświęca cały intelekt i oddaje całe swe serce, na projektowanie, budowanie i eksploatację koryta, z którego politycy wychodzą tylko po to, żeby tłumaczyć wyborcom, że to dla ich dobra, i że wcale tak dużo na to koryto nie płacą.

REKLAMA