Niedzielski o szczepieniach: „Dochodzimy do punktu przesilenia”. Co szykuje rząd?

Minister zdrowia Adam Niedzielski. Foto: PAP
Minister zdrowia Adam Niedzielski. Foto: PAP
REKLAMA

Minister zdrowia Adam Niedzielski przyznał, że w kwestii szczepień przeciwko COVID-19 Polska zbliża się do „punktu przesilenia”. Co planuje zrobić rząd?

Choć od jakiegoś czasu na szczepienia mogą zgłaszać się wszyscy chętni, to wciąż ponad połowa Polaków tego nie zrobiła. Jest sporo wolnych terminów, których nie ma kim wypełnić.

Dotychczas chęć zaszczepienia się zadeklarowało 15,2 mln Polaków. Ponad 20 mln na szczepienie przeciw koronawirusowi się nie zgłosiło.

REKLAMA

Adam Niedzielski przyznał na konferencji prasowej, że w programie szczepień dochodzimy obecnie do punktu przesilenia.

Chętni, najbardziej skłonni do zaszczepienia się zapisywali się w pierwszej kolejności. To tempo rejestracji na szczepienia ewidentnie maleje – powiedział.

Zwrócił uwagę, że możliwość rejestracji mają już wszyscy pełnoletni, a także 17 i 16 – latkowie. Wielkiego entuzjazmu wśród nieletnich jednak nie ma – wg ostatnich danych zarejestrowało się niespełna 10 proc.

Stwierdził jednak, że w porównaniu do innych szczepień, np. przeciw grypie, liczba chętnych na zaszczepienie się przeciw COVID-19 „to ogromy sukces”.

Takiej skali wyszczepienia dotychczas nie mieliśmy – zauważył.

Co planuje rząd?

Podkreślił, że resort zdrowia nadal będzie prowadził projekty mające na celu zwiększenie liczby szczepień.

W ostatnim czasie umożliwiliśmy lekarzom rodzinnym możliwość generowania list, na razie dla osób powyżej 60 roku życia, aby mieli świadomość, którzy ich pacjenci nie zostali jeszcze zaszczepieni, którym można przypomnieć, albo zachęcić do wykonania takiego szczepienia – powiedział Niedzielski.

Oprócz tego zwiększymy też liczbę wyjazdowych zespołów, które będą szczepiły osoby mające trudności z dojechaniem do punktu szczepień – zapowiedział.

Sondaże to ściema? Większość Polaków nie chce się szczepić. Dworczyk szuka pomocy na Twitterze

REKLAMA