Koronarestrykcje tylko dla niezaszczepionych? Dr Basiukiewicz: „Od 2021 r. prawa i wolności obywatelskie są wstrzykiwane”

Dr Paweł Basiukiewicz i szczepienie Serum wolności/Obrazek ilustracyjny/Fot. Facebook/PxHere
Dr Paweł Basiukiewicz i szczepienie Serum wolności/Obrazek ilustracyjny/Fot. Facebook/PxHere
REKLAMA
Jeden z pandemicznych ekspertów szefa rządu warszawskiego, dr Konstanty Szułdrzyński, przekazał, że Rada Medyczna przy Morawieckim optuje za koronarestrykcjami tylko dla niezaszczepionych. Do tych słów entuzjastycznie odniosła się Małgorzata Wanke-Jakubowska, matematyk, specjalista PR i rzecznik UPWr z 18-letnim stażem. Dr Paweł Basiukiewicz krótko skwitował jej wypowiedź.

– Jako członkowie Rady Medycznej przy premierze konsekwentnie opowiadamy się za utrzymaniem części obostrzeń dla osób niezaszczepionych – powiedział PAP dr Konstanty Szułdrzyński.

Pandemiczni eksperci Morawieckiego chcą koronarestrykcji tylko dla niezaszprycowanych

REKLAMA

„ciekawe jak to pogodzicie z Konstytucją :)” – skomentował doniesienia PAP na Twitterze użytkownik Kapitan Jack Sparow.

„Jest stan epidemii i muszą być podejmowane działania, by powstrzymać zakażanie koronawirusem. Jednym z działań jest ograniczenie aktywności niezaszczepionych. To nie kara za nieszczepienie, tylko konsekwencja. Proste, nie szczepisz się, to coś tracisz. Twój wybór” – „wyjaśniła” Małgorzata Wanke-Jakubowska.

Do tych słów odniósł się także elektrokardiolog, który pracował na oddziale covidowym, dr Paweł Basiukiewicz. „Nie masz przyrodzonych praw. Od 2021 r. prawa i wolności obywatelskie są wstrzykiwane” – skwitował.

Lekarz opatrzył swój wpis hasztagami: #sanitaryzm i #Serumwolności.

W rozmowie z naszym portalem dr Paweł Basiukiewicz odnosił się m.in. do kwestii paszportów szczepionkowych. Jak podkreślał, szczepienia na Covid przyjmują formę „powszechnego nakazu”.

– Paszport szczepionkowy zaczyna przyjmować formę certyfikatu cyfrowej tożsamości zdrowotnej. Jeżeli posiadanie tego ma warunkować wjazd do innego państwa, to w zasadzie Strefa Schengen przestała istnieć, bo trzeba będzie mieć certyfikat, którym się człowiek określi – wskazywał.

Lekarz podkreślał, że wprowadzenie paszportów szczepionkowych w przestrzeni wewnętrznej, oznaczałoby daleko idące restrykcje. – Moje dziecko nie pójdzie do przedszkola, czy do szkoły, bo się nie zaszczepiło, albo jego rodzice się nie zaszczepili. Albo nie wpuszczą pani do zoo, albo nie wpuszczą pani do aquaparku czy sklepu, bo pani albo np. pani córka się nie zaszczepiła – tak teoretyzuję. To już zaczyna być bardzo opresyjne – stwierdził.

Dr Basiukiewicz odniósł się także do rzekomej dobrowolności szczepień. – My to przerabialiśmy. To wszystko jest napisane w „Roku 1984”. Tam było Ministerstwo Miłości, Prawdy i inne. Każde z tych ministerstw zajmuje się swoją działką. Równie dobrze można powiedzieć, że coś jest dobrowolne, no ale jak tego nie przyjmiesz, jesteś wyrzucany poza nawias społeczny. Dostaniesz wodę i chleb – podsumował.

Cały wywiad można przeczytać poniżej:

Paszporty szczepionkowe. Wyrzucanie poza nawias społeczny

Źródła: Twitter/nczas.com

REKLAMA