Biden komentuje spotkanie z Putinem. Wiadomo, co podarował prezydentowi Rosji

Prezydent USA Joe Biden. Zdjęcie: Michael Reynolds/UPI Photo via Newscom Dostawca: PAP/Newscom
Prezydent USA Joe Biden. Zdjęcie: Michael Reynolds/UPI Photo via Newscom Dostawca: PAP/Newscom
REKLAMA
Rosja i USA porozumiały się, że ambasadorowie obu państw: Anatolij Antonow i John Sullivan powrócą do swoich placówek – odpowiednio w Waszyngtonie i Moskwie. Joe Biden skomentował spotkanie z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, do którego doszło w Genewie. 

O tym, że ambasadorowie wracają na miejsce swojej pracy jako pierwszy poinformował Putin. Później wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow zapowiedział, że Antonow wróci do Waszyngtonu do końca czerwca br.

Pierwsze spotkanie przywódców Rosji i USA od objęcia przez Bidena urzędu prezydenta nie zakończyło się perspektywą wzajemnych wizyt. Putin, pytany o ewentualną wizytę w Stanach Zjednoczonych, odparł: „prezydent Biden nie zapraszał mnie w gości, ja również nie składałem takich propozycji”. Jak dodał, „powinny do tego dojrzeć warunki”.

REKLAMA

Konkretnym wynikiem szczytu w Szwajcarii jest oświadczenie prezydentów, że „potwierdzają zobowiązanie na rzecz zasady, zgodnie z którą w wojnie jądrowej nie ma zwycięzców i nie powinna ona nigdy zostać rozpętana”.

Spotkanie Putin – Biden. Konferencja prasowa prezydenta USA

Po konferencji Putina do dziennikarzy wyszedł Biden. Oświadczył, że jego agenda nie jest „przeciwko Rosji”.

Ponadto zaakcentował, że strona amerykańska będzie podnosić kwestie praw człowieka i opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. – Powiedziałem to Putinowi – zapewnił Biden.

Konsekwencje śmierci uwięzionego rosyjskiego dysydenta Aleksieja Nawalnego byłyby katastrofalne – zaznaczył Biden.

Następnie przekazał, że przedstawił Putinowi listę 16 „krytycznych infrastruktur”, które muszą być wolne „od wszelkich ataków”. Biden zapewnił, że powrócił „dobry ton” w rozmowach, że w ich trakcie nie padły żadne groźby oraz że pojawiła się perspektywa „znacznej poprawy relacji” między USA a Rosją.

W kolejnej części oświadczenia Biden zapewnił, że powiedział Putinowi prosto w oczy o udzieleniu przez Stany Zjednoczone „niepodważalnego” poparcia dla suwerenności Ukrainy.

Prezydent USA podkreślił także, że następna zimna wojna nie byłaby w niczym interesie. W kwestii cyberbezpieczeństwa zapowiedział, że USA dysponują znaczącymi zasobami i są gotowe do ich użycia.

Biden relacjonował ponadto, że jednym z tematów rozmowy była sprawa więźniów przetrzymywanych w obu krajach. Po tym, gdy Putin zasugerował otwarcie na kwestię ich wymiany, Biden oświadczył, że zajmie się tym na drodze dyskusji.

Biden podarował Putinowi statuetkę bizona i okulary pilotki

Biały Dom poinformował, że prezydent USA Joe Biden podarował swojemu rosyjskiemu odpowiednikowi Władimirowi Putinowi kryształową statuetkę bizona amerykańskiego oraz parę okularów przeciwsłonecznych – pilotek firmy Randolph USA.

W komunikacie Białego Domu podkreślono, że bizon jest od 2016 roku oficjalnie „narodowym ssakiem Stanów Zjednoczonych”, dodając że w Rosji trwają wysiłki by odnowić populację europejskiego odpowiednika tego zwierzęcia – żubra.

Statuetka bizona jest na wiśniowej podstawie z plakietką upamiętniającą genewskie spotkanie.

Drugi z prezentów to specjalnie wykonana para okularów przeciwsłonecznych typu Aviator firmy Randolph USA. Biały Dom zaznaczył, że Randolph od 1978 roku produkuje w stanie Massachusetts okulary dla pilotów myśliwców amerykańskich sił powietrznych, zaopatrując również sojuszników USA w NATO. Takie okulary to równocześnie jeden ze znaków rozpoznawczych Joe Bidena.

Putin zabrał głos po spotkaniu z Bidenem. Tak nazwał Prezydenta USA

Źródło: PAP/NCzas

REKLAMA