Będą kolejne wycieki e-maili? Rzecznik rządu: Czekają nas bezprecedensowe ataki

Rzecznik rządu PiS, Piotr Muller fot. PAP/Paweł Supernak
Rzecznik rządu Piotr Muller/fot. PAP/Paweł Supernak
REKLAMA
Czy wyciek maili Michała Dworczyka był dopiero początkiem afery? Rzecznik rządu PiS twierdzi, że w najbliższych tygodniach nastąpi kolejny atak.

Od tygodnia obóz rządzący żyje sprawą Michała Dworczyka. Szef kancelarii premiera padł ofiarą ataku hakerskiego.

Cyberprzestępcy zdobyli dostęp do jego prywatnej skrzynki mailowej, która nie była należycie zabezpieczona. Teraz na rosyjskiej platformie społecznościowej Telegram pojawiły się e-maile i dokumenty ze skrzynki e-mail Dworczyka.

REKLAMA

Co szokujące, okazuje się, że nie tylko on korzystał z prywatnego maila do omawiania ważnych dla państwa spraw. Popularnego darmowego e-maila (Gmail Google) do korespondencji używał też np. premier Mateusz Morawiecki.

Gdy posłowie uczestniczą w niejawnym posiedzeniu Sejmu, poświęconemu atakom hakerskim, do afery odniósł się rzecznik rządu Piotr Müller.

To co powiedział Müller można odczytać jako zapowiedź kolejnych rewelacji ze skrzynek pocztowych najważniejszych polityków.

Chciałbym uczulić całą opinię polityczną, że będziemy przez najbliższe tygodnie, bez względu na przynależność polityczną, od prawa do lewa, celem bezprecedensowego ataku dezinformacyjnego – powiedział w środę rzecznik rządu.

Müller przekonuje, że do wielu mediów docierają „nieprawdziwe informacje” na temat poszczególnych polityków i ich korespondencji. Ofiary ataku zapewniają, że na przejętych kontach nie było informacji tajnych.

Dotychczas na Telegramie opublikowano m.in. rozmowy premiera Morawieckiego i Michała Dworczyka. Dotyczyły sytuacji pandemicznej, czy zamiarów użycia wojska do pacyfikacji protestów kobiet po ogłoszeniu wyroku TK ws. aborcji.

Wyciekły też dane dotyczące oficerów służb – m.in. informacje z CV szefa Rządowego Centrum Bezpieczeństwa płk. Konrada Korpowskiego.

Źródło: Rzeczpospolita

REKLAMA