Półtora roku od wybuchu w Wuhan koronawirusa nie ma po nim śladu. Żadnych restrykcji też nie widać. Do miasta zjechały się tysiące ludzi, by na stadionie świętować koniec roku i przełożone z ub. roku zakończenie roku uniwersyteckiego.
13 czerwca na stadionie w Wuhan odbyła się ceremonia zakończenia roku szkolnego Central China Normal University (CCNU). Na trybunach zasiadło 14 tys. studentów i członków ich rodzin.
Na publikowanych zdjęciach widać, że nikt nie nosi masek, nikt nie zachowuje społecznego dystansu. Po pandemii nie ma właściwie śladu.
W uroczystości brali udział także studenci, którzy skończyli naukę w 2020 roku. Ze względu na pandemię koronawirusa uroczystość przeniesiono na późniejszy termin.
Sytuacja w Chinach ma być opanowana. Rząd chwali się, że koronawirus jest pod kontrolą. W ostatnich dniach wykrywano tylko po kilkanaście przypadków zakażeń, a i to głównie u osób przyjeżdżających z zagranicy.
W Europie, gdzie nadal obowiązuje wiele ograniczeń dotyczących masowych imprez, zdjęcia tłumów w Wuhan mogą wywoływać niemal szok.
Sudah bebas Covid-19, sebanyak 11 ribu wisudawan menghadiri upacara wisuda di CCNU, Wuhan, Provinsi Hubei.https://t.co/WwHiJ5fJZS
— Akuratco (@akuratco) June 16, 2021
Wuhan holds massive graduation as other countries slowly emerge from the pandemic https://t.co/IIRQCIzvYS pic.twitter.com/lzYFEkpQZu
— Forbes (@Forbes) June 15, 2021
LOOK: Nearly 9,000 graduates, including more than 2,000 students who couldn't attend the graduation ceremony last year due to the COVID-19 pandemic, attended a graduation ceremony at Central China Normal University in Wuhan, China.
📷: AFP/STR pic.twitter.com/919oDPBBjM
— Philstar.com (@PhilstarNews) June 15, 2021
Źródło: o2.pl/nczas.com