Szumowski wraca z propagandą. „Jeżeli się zaszczepimy, to…”

Szumowski/respiratory
Łukasz Szumowski Źródło: PAP
REKLAMA
Były minister zdrowia Łukasz Szumowski zabrał głos w sprawie szczepień, IV fali i lockdownu. Jak twierdzi, przywrócenie koronarestrykcji nie będzie konieczne, jeśli Polacy się wyszczepią. Tymczasem wiele wskazuje na to, że przygotowania do IV fali poczynił obecny szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.

Łukasz Szumowski wypowiadał się w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News.

Pytany był przez Bogdana Rymanowskiego o widmo kolejnej fali w Polsce. – Jeżeli się zaszczepimy, to wszystkie dane na niebie i ziemi wskazują na to, że żaden lockdown nie będzie potrzebny – stwierdził były szef pandemicznego resortu zdrowia.

REKLAMA

Padło także pytanie o słowa prezydenta Andrzeja Dudy o szczepionkach, które polityk wypowiedział w Bratysławie.

– Mamy dane, że szczepienia populacyjne zmniejszają transmisję wirusa. W tej chwili mamy około 60 proc. społeczeństwa z odpornością. (…) Nie wygląda na to, aby pogoda miała znaczenie, bo w krajach południowych, które mają inne temperatury, wirus szaleje. Tutaj nie przywiązywałbym wagi do zjawisk atmosferycznych – twierdził Szumowski.

Andrzej Duda mówi Konfederacją. Mocne wystąpienie Prezydenta Polski o szczepieniach i koronawirusie

Czar rozmrożenia gastronomii

– Wczoraj pierwszy raz od początku pandemii byłem w restauracji. Było to doświadczenie wyjątkowe, siedzieliśmy z żoną, udało mi się wypić piwo, zjeść coś smacznego – zwierzał się.

– Życzyłbym sobie, abyśmy mogli wszyscy pójść do ogródków restauracyjnych i normalnie funkcjonować, jak będzie złota polska jesień. Ale to zależy od nas – grzmiał Szumowski.

Przygotowania do „IV fali”?

W środę na konferencji prasowej w Olsztynie minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że w najbliższym czasie 6,5 mln zł trafi na doposażenie laboratoriów sanepidu w Warszawie, Łodzi, Gorzowie Wielkopolskim, Rzeszowie, Katowicach i Olsztynie. Inwestycje te mają sprawić, że za dwa miesiące każdy potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem będzie sekwencjonowany.

Minister Niedzielski przyznał, że resort zdrowia chce, by sekwencjonowanie było na tyle szybkie, żeby wynik badania był znany przed zakończeniem przez zakażoną osobę izolacji czy kwarantanny. Ma to służyć wprowadzeniu „bardziej dolegliwych środków izolacyjnych” i dokładniejszemu zbadaniu „charakteru ogniska i potraktowaniu takiego ogniska w sposób szczególny”.

Przygotowania do „IV fali”? Niedzielski chce „bardziej dolegliwych środków izolacyjnych”

Źródła: Polsat News/wp.pl/nczas.com

REKLAMA