Liderzy szczepień. Izrael mierzy się z widmem kolejnej fali. Władze wzywają zaszprycowanych do testów na COVID-19

Zakażenia i zgony wśród zaszczepionych i niezaszczepionych.
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: pixabay
REKLAMA
Izrael, który dość szybko zaszczepił dużą część swej populacji i obecnie ma jeden z najwyższych wskaźników szczepień, mierzy się z widmem kolejnej fali. Tymczasem urzędnicy ds. zdrowia wzywają obywateli, którzy źle się czują do testowania na COVID-19, nawet jeśli zostali wcześniej zaszczepieni.

Izrael jest jednym ze światowych liderów szczepień. Do tej pory (dane na 22 czerwca – red.) w pełni zaszczepionych jest ponad 59 procent populacji. Co najmniej jedną dawkę szczepionki przyjęło już ponad 63 procent osób.

Izrael wykonał w sumie ponad 10 milionów szczepień. Biorąc pod uwagę populację Izraela daje to wskaźnik 123 szczepień na sto osób. Jeżeli uwzględnimy tylko kraje, w których liczba ludności przekracza milion osób, to daje to drugi najwyższy wynik na świecie (za Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi – red.).

REKLAMA

Tymczasem kraj mierzy się z rosnącą liczbą zakażeń i widmem kolejnej fali. W ostatnich dwóch dnia w Izraelu zanotowano ponad 100 przypadków zakażeń, co w przeliczeniu na milion mieszkańców, daje wynik wyższy niż w Polsce.

W Polsce mniej niż u zaszprycowanych Żydów. Mądrość etapu nie zgadza się z faktami

Pomimo wyszczepienia większości populacji, Izrael obawia się kolejnej fali koronawirusa. Prof. Gabi Barbas, były dyrektor generalny izraelskiego ministerstwa zdrowia zdradził, że 40 proc. nowych przypadków zakażeń dotyczy osób w pełni zaszczepionych. Odpowiedzialny za to ma być złowrogi wariant Delta.

Izrael w przededniu kolejnej fali? 40 proc. nowych przypadków zakażeń dotyczy w pełni zaszczepionych

W związku z obawami dotyczącymi kolejnej fali izraelscy urzędnicy ds. zdrowia wzywają Izraelczyków, którzy źle się czują do robienia testów na COVID-19, nawet jeśli są w pełni zaszprycowani.

Jeśli ktoś nie czuje się dobrze, to nawet jeśli jest zaszczepiony, powinien pójść na test (na COVID-19 – red.) – powiedziała dr Sharon Alroy-Preis. Jak dodała ministerstwo zdrowia wyznacza cele dla nowych restrykcji.

W podobnym tonie wypowiada się lekarz Nachman Ash, który podkreśla, że najnowszy wybuch epidemii w Modiin i Binyamina nie został jeszcze opanowany, czytamy na timesofisrael.com. Jak podkreślił nie można jeszcze stwierdzić, iż epidemia koronawirusa jest pod kontrolą.

Izrael, gdzie blisko 60 procent społeczeństwa jest w pełni zaszczepiona mierzy się z widmem kolejnej fali, podobnie jak inny kraj, który jest jednym ze światowych liderów szczepień – Wielka Brytania. Więcej na ten temat:

Liderzy szczepień. Teraz mierzą się z rosnącą liczbą zakażeń. To już początek IV fali?

REKLAMA