Izrael naciska. Konfederacja: Żądamy procedowania „STOP 447”! [VIDEO]

Konferencja prasowa - Rober Winnicki, Jakub Kulesza.
Konferencja prasowa - Rober Winnicki, Jakub Kulesza. (screen/FB)
REKLAMA
Posłowie Konfederacji zaapelowali o dalsze procedowanie złożonego w 2020 r. obywatelskiego projektu tzw. ustawy „Stop 447”, dotyczącego ochrony przed roszczeniami dot. mienia bezdziedzicznego. Ocenili, że ten projekt, a nie nowelizacja Kpa, może „rozwiązać sprawę roszczeń”.

W czwartek Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego, która stanowi m.in. że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania. Ma to m.in. uniemożliwić wszczynania postępowań ws. mienia odebranego na mocy decyzji administracyjnych wydanych przed wielu laty.

Nowela wywołała ostrą reakcję Izraela. Ambasada Izraela stwierdziła, że nowela „w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę” i że „to niemoralne prawo poważnie uderzy w stosunki między naszymi państwami”. Również szefa MSZ Izraela Jair Lapid ocenił, że „nowe polskie prawo jest hańbą i poważnie zaszkodzi stosunkom między dwoma krajami”.

REKLAMA

„Nowelizacja Kpa nie zamyka sprawy roszczeń”

Poseł Konfederacji Robert Winnicki na wtorkowej konferencji prasowej ocenił, że „nowelizacja Kpa nie zamyka sprawy roszczeń, a zwłaszcza roszczeń bezspadkowych”.

„Największym zadaniem dla polskiej klasy politycznej jest pokazanie woli politycznej, że nie będą realizowane żadne roszczenia bezspadkowe. W tym kontekście istotny jest projekt obywatelski, który od ponad roku jest 'mrożony’ przez PiS w 'zamrażarce sejmowej'” – podkreślił Winnicki.

Jego zdaniem Polska musi „stanowczo odpowiedzieć” na dyplomatyczne akcje Izraela.

„Jako państwo nie możemy chować głowy w piasek. Bierność ofiary rozzuchwala agresora, a Izrael jest agresorem w sferze międzynarodowej. Trzeba zacząć odpowiadać na poziomie dyplomatycznym; Izrael nie jest żadnym naszym strategicznym sojusznikiem. Możemy sobie pozwolić, by nie utrzymywać z tym państwem relacji” – mówił.

„Izrael ingeruje w legislację suwerennego państwa polskiego”

„Nie po raz pierwszy Izrael ingeruje w legislację suwerennego, jak się zdaje, państwa polskiego” – powiedział przewodniczący koła poselskiego Konfederacji Jakub Kulesza.

„Z taką ingerencją mieliśmy do czynienia już w 2018, kiedy to została znowelizowana ustawa o IPN. Wtedy rząd uległ tej presji, i w błyskawicznym tempie wycofał się z tej nowelizacji. Pytanie, czy rząd po raz kolejny ulegnie pod naciskami międzynarodowymi i pokaże, że obce ambasady mogą dyktować prawo w Polsce” – powiedział.

Co się dzieje ze „Stop 447”?

Projekt „Stop 447” dotyczy ochrony własności w Polsce przed roszczeniami dotyczącymi tzw. mienia bezdziedzicznego wysuniętymi między innymi w związku z amerykańską ustawą „Just 447” – o niezwłocznym uczynieniu sprawiedliwości ocalonym z Holocaustu, którym nie zadośćuczyniono ich strat.

Obywatelski projekt ustawy o ochronie własności w Polsce przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego trafił do Sejmu w lutym 2020 r. W kwietniu ub. roku odbyło się pierwsze czytanie projektu. I na tym na razie poprzestano.

CZYTAJ TAKŻE: Terlecki wyłączył mikrofon, a PiS wrzucił ustawę #STOP447 do zamrażarki. Leży tam ponad rok [VIDEO]

REKLAMA